Test płyty głównej ASRock Fatal1ty Z270 Gaming K6

Firma ASRock standardowo dorzuca do swoich płyt autorskie oprogramowanie A-Tuning, w tym przypadku w wersji przygotowanej specjalnie dla produktów z linii Fatal1ty, czyli F-Stream. Omawiane narzędzie umożliwia regulację taktowania CPU oraz napięć w czasie rzeczywistym, a także dostosowywanie krzywych regulujących prędkość obrotową wentylatorów. Ponadto możemy przejrzeć podstawowe informacje o komponentach zamontowanych na płycie (procesor, karta graficzna, pamięć RAM), a także monitorować temperatury i napięcia - wszystko z wykorzystaniem wbudowanych czujników. Chociaż A-Tuning nie jest programem tak rozbudowanym jak chociażby AI Suite III firmy ASUS, to i tak udostępnia większość potrzebnych funkcji, przypominając w tym aspekcie EasyTune od GIGABYTE. Jeśli o praktykę chodzi, to wszystko działało poprawnie, pozwalając na szybką korektę ustawień bez restartu sprzętu, co jest przydatne chociażby podczas szukania limitu możliwości posiadanego procesora.

Dodatkowo warto zwrócić uwagę na panel audio Creative Sound Blaster Cinema 3. Za jego pomocą możemy symulować dźwięk przestrzenny na słuchawkach/głośnikach stereo oraz wpływać na odsłuch za pomocą wbudowanych efektów. Wśród tych ostatnich wymienić można zwiększenie szczegółowości słuchanego materiału, wzbogacanie tonów niskich, dynamiczne dostosowywanie głośności, czy też uwydatnianie dialogów w filmach. W tym przypadku nie ma niestety EQ oraz możliwości zapisywania spersonalizowanych ustawień. Co prawda wśród domyślnych profili (muzyka, film, gra, rozmowa) znajduje się także dodatkowy przeznaczony dla własnych celów i całą piątkę możemy do woli modyfikować, ale dla niektórych może to być jednak za mało. Chociaż szczerze powiedziawszy, to jak dla mnie te wszystkie dodatkowe efekty niczego pozytywnego do odsłuchu nie wnoszą i dotyczy to nie tylko rozwiązań od Creative, ale także konkurencyjnych Nahimic oraz DTS Audio. Ale to tylko moje prywatne zdanie i każdy powinien ocenić to we własnym zakresie.