Test QSAN XCubeNAS XN3002T – Serwer dla grup roboczych i protokołu SMB

Tryby pracy z agregacją łącz

QSAN XN3002T to niejako urządzenie klasy Enterprise, nie mogło więc zabraknąć dwóch interfejsów sieciowych. Można oczywiście robić bonding, czyli agregację obu łącz na wiele sposobów:

Ustawienia są rozbudowane, jak na sprzęt tej klasy przystało, w końcu najpewniej będzie on pracował w dużych środowiskach sieciowych w towarzystwie zarządzalnych switchy i innych zaawansowanych urządzeń sieciowych, być może też serwerów RACKowych tejże samej firmy. Dlatego ciężko ocenić efektywność działania wszystkich trybów w naszym, nie da się ukryć skromnym środowisku testowym, bo na przykład praca w trybach LACP daje zauważalne korzyści dopiero przy wielu połączeniach z wielu komputerów lub urządzeń naraz. Dla pojedynczego czy nawet dwóch komputerów korzyści płynące z agregacji będą praktycznie nieodczuwalne. Wykazana szybkość łącza w panelu webowym była jednak prawidłowa, i wynosiła w niektórych trybach 2 Gbit/s. Należy pamiętać że tryby LACP wymagają specjalnego switcha obsługującego ten protokół, przy czym trzeba wykonać poprawną konfigurację portów, do których ma być podłączone takie urządzenie. Ale z tym nie miał problemu switch TP-LINK T1500G-8T należący do naszej platformy testowej.

Transkodowanie

QSAN XN3002T ma funkcję transkodowania multimediów do niższej rozdzielczości, teoretycznie zarówno w locie (online), jak i offline. W praktyce działa to jednak bardzo wolno i, mimo obciążenia wszystkich czterech rdzeni procesora, transkodowanie kilkuminutowego materiału 1080p do 480p trwało kilkadziesiąt minut. Często zdarzało się też, że transkodowanie po prostu się zawieszało i trzeba było je wykonywać od nowa. Nie ma też możliwości przerwania już rozpoczętej operacji. Transkodowanie online także działa wadliwie, często player (notabene oparty na Flashu) po prostu zgłasza błąd "flash: video file not found" gdy chcemy obejrzeć materiał w niższej rozdzielczości niż ta, w której faktycznie on jest.

Test szybkości transferu w sieci Windows (CIFS) - dyski wewnętrzne (2 x WD Red Pro 2 TB w  macierzy RAID 1)

QSAN XN3002T ma na pokładzie czterordzeniowego Celerona. Trzeba brać pod uwagę, że bazuje on na mało wydajnym procesorze Atom, o taktowaniu 1,1 GHz, dlatego też nie należy liczyć na wyjątkowo dobrą wydajność. Testy przesyłania danych wypadły niestety dość przeciętnie, słabiej niż we wcześniej testowanych urządzeniach Synology czy ASUSTOR. Wiele może wskazywać na to, że system plików może być po prostu mniej wydajny.

Test szybkości transferu w sieci Windows (CIFS) - dysk zewnętrzny USB 3.0 (1 x Seagate Barracuda 7200.14 2 TB 7200 RPM w obudowie Inter-Tech Argus USB 3.0)

Szybkość portów USB 3.0 jest zadowalająca, choć może nie jest to granica możliwości dysku który podłączaliśmy. W zupełności wystarcza jednak do wykonywania backupów urządzeń zewnętrznych, a jak to w większości NAS-ów mamy tu przycisk do wykonywania takich kopii.

Test szybkości transferu FTP - dyski wewnętrzne (2 x WD Red Pro 2 TB w macierzy RAID 1)

Transfer poprzez protokół FTP na innych urządzeniach, które testowaliśmy, był znacząco wolniejszy niż poprzez sieć Windows. W przypadku urządzenia marki QSAN tak jednak nie jest, szybkości transferu są praktycznie takie same. Na tle konkurencji bez rewelacji, ale wciąż dobre.

 Test Intel NAS Performance Toolkit (NASPT)

W teście Intel NASPT pojawiają się pewne nieprawidłowości, są one jednak powtarzalne, więc nie ma mowy o niepewnościach pomiarowych. Urządzenia, które do tej pory testowaliśmy, charakteryzowały się tym, że szybkość transferu wzrastała wraz z ilością strumieni filmu HD. Tym razem tak nie jest, wynik jest lepszy przy dwóch strumieniach niż przy czterech. Kiepsko wypadł też test Content Creation, czyli operacje na małych plikach, a w przypadku testu Photo Album (niewidocznego na wykresie) było jeszcze słabiej.

Test SSD cache

QSAN XN3002T ma możliwość dołączenia trzeciego 2,5-calowego dysku SSD Serial-ATA, który będzie działać jako pamięć podręczna dla najczęściej używanych plików. Precyzując, robi to algorytm QTiering, który ocenia odwołania do danych znajdujących się na dyskach twardych, i te dane które są wywoływane najczęściej są zapisywane na dysku półprzewodnikowym. Mechanizm działa podobnie jak niegdyś dziś już zapomniany Intel Smart Response, a ostatnio także pamięci Intel Optane (o pojemności 16 lub 32 GB) mające wspomagać dysku twarde w komputerze. Tym razem dotyczy to jednak serwera sieciowego.

Testy wykonaliśmy korzystając z wymagającej względem nośnika danych gry Grand Theft Auto V, którą zgraliśmy na przestrzeń dyskową QSAN XN3002T, a następnie trzykrotnie przejeżdżaliśmy w ten sam sposób fragment miasta. Rezultaty są następujące:

• Podczas pierwszego przejazdu gra dość często traciła płynność, tekstury budynków i podłoża pojawiały się często z opóźnieniem. Po pierwszym przejeździe NAS zapisał na nośniku SSD około 9 GB danych
• Podczas drugiego przejazdu płynność znacznie się poprawiła, ale wciąż tekstury były doczytywane z opóźnieniem. Ilość zapisanych danych na nośniku SSD wzrosła do 22 GB
• Podczas trzeciego przejazdu płynność była już idealna, a żadne opóźnienia w doczytywaniu tekstur już nie występowały. Po dłuższym graniu na nośniku SSD było zapisanych już prawie 40 GB danych (całe GTA V zajmuje około 66 GB)

Algorytm działa więc bardzo dobrze. I choć ekstremalne zastosowanie, w którym go testowaliśmy, nie jest na pewno tym do czego przewidział go producent, mechanizm poradził sobie bardzo dobrze. Trzeba jednak przyznać, że dysk SSD (w naszym wypadku ADATA SP550 o pojemności 120 GB) dostał solidnie w kość, rozgrzewające się do nawet 70 stopni. To troszkę dużo. Szkoda, że producent nie pomyślał o wentylacji komory, w której umieszcza się nośnik półprzewodnikowy. Należy jednak pamiętać, test w grze tego typu jest naprawdę ekstremalnym zadaniem. Podczas typowej pracy tego urządzenia obciążenie nie będzie aż tak duże, test który wykonaliśmy należał do gatunku ekstremalnie wymagających.

Zmierzony pobór energii elektrycznej

Pobór energii jest typowy dla urządzeń o tej specyfikacji, choć biorąc pod uwagę tak niskie taktowanie procesora można było spodziewać się nieco niższego rezultatu.