Testy rzeczywiste są najważniejsze, to one ukazują realną wydajność dysku. Wyniki z następnych serii testów powinny mieć większy wpływ na podjęcie decyzji, który model zakupić.
Na samym początku, postanowiłem przetestować czas kopiowania plików w obrębie jednej partycji dla każdego dysku. W tym celu wykorzystałem 3 rodzaje plików: BIN - najbardziej wymagający, ISO - najmniej wymagający, oraz JPG - najczęściej używany przez użytkowników komputerów.
Można potocznie powiedzieć, że szczęka opada. Dotarł do mnie bardzo szybki dysk oparty o kości TLC. W powyższych zestawieniach wypadł najlepiej z pośród innych przedstawicieli pamięci trój-stanowej. Czasy kopiowania są wysoce zadowalające, nie każą czekać użytkownikowi w nieskończoność w trakcie tejże czynności. Nośniki oparte o kości MLC są oczywiście szybsze od naszego bohatera co nie powinno zdziwić, ponieważ są wykonane w lepszej a zarazem droższej technologii.
Kopiowanie plików MKV, MP3, MP4 odbyło się na identycznej zasadzie. Wszystkie testy odbywały się w obrębie jednej partycji.
W drugiej serii testów kopiowania SanDisk także pokazał się z najlepszej strony. Pliki ISO oraz MKV nie są dla niego straszne, kopiowanie wykonał w czasie krótszym niż zdecydowana większość pamięci. W teście przy użyciu plików MP4 można zobaczyć chwilowe zmęczenie gdyż nie uzyskał on już tak świetnego wyniki jak w przypadku wyżej wymienionych typów plików.
Podsumowywując ostatnią część testów kopiowania można stwierdzić, że SanDisk Ultra II 240 GB bardzo dobrze wypadł w kopiowaniu gry Watch Dogs i wszystkich plików w obrębie jednej partycji. W trakcie kopiowania małych plików - w naszym przypadku plików Windowsa transfer wszystkich dysków znacząco się pogarsza. Reguła ta nie ominęła dzisiejszego bohatera a można rzec, że spadek jest bardziej zauważalny niż u konkurencji.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test SanDisk Ultra II 240 GB