Najtańszy smartfon od UMI wyceniono na 350 złotych. Urządzenie powinno być więc sklasyfikowane jako konstrukcja low-end’owa. Chińskie marki są jednak w silnym natarciu. Testowany przez nas Xiaomi Redmi 3 Note, bezsprzecznie wygrywał ze znacznie droższym Samsungiem Galaxy A3 2016. Istnieje więc nadzieja, że tania konstrukcja od UMI nawiąże walkę z najtańszymi urządzeniami mid-end’owymi. Przykładowym rywalem mógłby być chociażby Acer Liquid Z630 (699 złotych), którego recenzja również znalazła się w naszym serwisie. Sprawdźmy, czy wszystkie oczekiwania mają szanse spełnienia.
Krajowa premiera testowanego modelu miała miejsce w czerwcu 2016 roku. Jego dystrybutorem jest firma CK Mediator. Smartfon był reklamowany jako urządzenie o niespotykanej wytrzymałości. Wedle zapewnień, UMI London powinien wytrzymać upadek z wysokości 6 metrów, pod warunkiem zastosowania dedykowanego etui. Niezabezpieczone urządzenie wyjdzie bez szwanku po upadku z 1,5 metra.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test smartfona UMI London