InWin Polaris RGB

Firma InWin nie jest tak bardzo znana na polskim rynku, a ma w swojej ofercie wiele produktów o bardzo pięknej, a zarazem unikalnej, konstrukcji jak obudowy serii D-Frame czy H-Frame. Tym razem nie będę się skupiał na obudowach, tylko na wentylatorach. Na testy przyjechał jeden z topowych modeli, a mianowicie InWin Polaris RGB. W zasadzie nie jeden, ponieważ wentylatory te są sprzedawane w dwupaku, z możliwością dokupienia dodatkowego trzeciego. Trzeba więc mieć to na uwadze, ponieważ pojedynczy wentylator nie będzie działał samodzielnie. Polaris RGB to wysoka półka, skierowana do wymagających entuzjastów i modderów, idealnie pasująca na radiator chłodnicy customowego układu LC bądź kompaktowego AIO. Cienka, transparentna ramka z podświetlaniem diodami RGB, sterowanie prędkością obrotową sygnałem PWM oraz kompatybilność z oprogramowaniem płyt głównych - czy to przepis na sukces? Sprawdźmy.

Cienka, transparentna ramka z podświetlaniem diodami RGB, sterowanie prędkością obrotową sygnałem PWM oraz kompatybilność z oprogramowaniem płyt głównych - czy to przepis na sukces?

Specyfikacja InWin Polaris RGB 120 mm

Budowa

Wentylator występuje wyłącznie w rozmiarze 120 mm. Ramkę oraz siedmiołopatkowy wirnik wykonano z transparentnego tworzywa sztucznego. Całość spoczywa na konstrukcji z czarnego plastiku. W miejscach montażowych dodano niewielkie, gumowe podkładki antywibracyjne. Wentylator nie posiada dedykowanego kabla, wyposażono go w dwa złącza 8-pin, z czego jedno jest zasilaniem wentylatora z wtyczek 4-pin, odpowiednio z sygnałami PWM oraz RGB. Drugie złącze służy do podłączenia kolejnego wentylatora, tworząc efekt łańcucha. Ponadto, mamy dwa złącza dla sygnałów sterujących podświetlaniem RGB, jedno służy jako przedłużka do podania sygnału sterującego dla drugiego setu wentylatorów lub pasków LED-owych, drugie podaje sygnał RGB do wentylatora. Kable zostały wykonane z czarnych taśm, co pozwala na łatwe i dyskretne podłączenie wentylatorów.

Wyposażenie

Jeżeli chodzi o wyposażenie, otrzymujemy:

• Kabel zasilający (złącza 4-pin PWM oraz 4-pin RGB - adapter Y),
• Kabel do podłączenia wentylatora (80 cm),
• Kabel do podłączenia wentylatora (10 cm),
• 8 śrubek do montażu wentylatorów,
• 4-pinową złączkę do połączenia dwóch kabli RGB.

Producent zastosował ciekawą konstrukcję transparentnej ramki z logiem InWin oraz siedmiołopatkowy wirnik z częściowo przezroczystego plastiku. Za podświetlanie odpowiada sześć diod RGB, umieszczonych w centralnej części (dookoła silnika). Nominalna prędkość obrotowa ustalona została na 1280 obr./min (przy 12 V). Maksymalny przepływ powietrza podany w dokumentacji technicznej to 43,31 CFM (stopy sześcienne). Gdyby nie było sterowania prędkością sygnałem PWM, zmartwiłbym się wysokim napięciem startu - 6,9 V (wg spec. 5 V). Jedyna rzecz, która mi się nie podoba, to zastosowane łożysko ślizgowe - tym bardziej, że zestaw dwóch wentylatorów kosztuje 160 zł. Jak na klasę premium, wymagałbym więcej.

Podsumowanie

InWin Polaris to ciekawy produkt - design, zastosowane materiały, pomijając łożysko, są bardzo wysokiej jakości. Wentylatory naprawdę świetnie wyglądają na chłodnicy, podświetlanie jest pełne, a mocnym atutem jest kompatybilność z systemami podświetlania płyt głównych. Zatem, jeśli posiadacie płytę główną wyposażoną w stosowne złącze i odpowiednie oprogramowanie do sterowania podświetlaniem RGB, to InWin Polaris RGB będzie dobrym wyborem. W tym wypadku brak zbędnych kontrolerów, dodatkowego softu oraz zarządzanie z poziomu jednej dedykowanej aplikacji to duże zalety. Niestety, wydajność nie należy do najwyższych, przynajmniej w porównaniu do konstrukcji pozbawionych podświetlania diodami RGB, ale kultura pracy to czołówka do tej pory testowanych konstrukcji 120 mm.

InWin Polaris to ciekawe wentylatory - design, jakość wykonania i kompatybilność z systemami podświetlania płyt głównych to największe zalety, szkoda tylko że zastosowano łożysko ślizgowe

Reasumując, za zestaw, powiedzmy, startowy, czyli dwupak - bo taki jest podstawą - zapłacimy ok. 160 zł. Wersja z aluminiową ramką kosztuje natomiast ok. 330 zł. Nie są to zaporowe ceny, tym bardziej przeglądając oferty sklepów pod kątem markowych produktów jak Corsair, NZXT czy Thermaltake. InWin Polaris RGB to świetnie wyglądający zestaw wentylatorów z możliwością rozbudowy o kolejną sztukę. Przemyślane modułowe okablowanie, wykonane z estetycznych wiązek taśmowych, oraz sterowanie prędkością obrotową sygnałem PWM i kompatybilność z systemami podświetlania RGB w płytach głównych to najważniejsze zalety. Do wad zaliczyłbym średnią wydajność i słabe łożysko ślizgowe, nieadekwatne dla wentylatora klasy premium. Moja ocena to 4 gwiazdki i wyróżnienia "kultura pracy" oraz "design".

InWin Polaris RGB

Dobra jakość wykonania, rewelacyjny wygląd, dobra kultura pracy, akceptowalna cena, podkładki antywibracyjne, sterowanie sygnałem PWM, kompatybilność z adresowalnym sygnałem RGB z płyt głównych

Wysokie napięcie startu i minimalne napięcie pracy, średnia wydajność, łożysko ślizgowe

Cena (na dzień publikacji): około 160 zł

Sprzęt do testów dostarczyła firma: