TP-Link Archer AX90 - test routera dla fanów superszybkich transferów po Wi-Fi

TP-Link Archer AX90 - Testy wydajnościowe

Siła sygnału

Testy zaczynamy tradycyjnie od sprawdzenia siły sygnału. Pomiaru dokonaliśmy w mieszkaniu o powierzchni ok. 60 m2. W tym celu wybraliśmy 5 różnych punktów przedzielonych ścianami - ta pomiędzy punktem 1 a 4 wykonana jest z żelbetu, a resztę przedziela karton-gips. Jak wypada Archer AX90? Mamy bardzo dobre wieści, jak i nieco gorsze. Okazuje się bowiem, że niemal cała para idzie w tym przypadku w dystrybucję mocnego sygnału przez najszybsze pasmo 5 GHz, gdzie wyniki są świetne. Najwyraźniej jednak pasmo to wykorzystuje większość z ośmiu dostępnych anten, gdyż drugie pracujące w częstotliwości 5 GHz oraz trzecie w 2,4 GHz wypadają już wyraźnie słabiej, choć wciąż nie są to złe rezultaty, ale nie da się ukryć, że nieco poniżej oczekiwań. Pochwalić trzeba za to stabilność pracy urządzenia, gdyż że w trakcie testów nawet razu nie musieliśmy wykonywać resetu routera (poza aktualizacjami).

Wydajność LAN/WAN

Archer AX90 na pewno nie zawodzi za to w przypadku połączeń przewodowych z wykorzystaniem gigabitowych portów LAN i WAN (niestety nie byliśmy w stanie przetestować i zweryfikować 2,5-gigabitowego złącza). Przeprowadzone testy (syntetyczne, jak i praktyczne) potwierdziły tylko, że możemy liczyć niemal na maksymalną przepustowość w tym aspekcie (949 Mb/s przy pobieraniu danych). Sprzęt powinien więc świetnie spisywać się w przypadku małych domowych sieci, gdzie możemy pozwolić sobie na podłączenie najważniejszych urządzeń (PC, konsole czy TV) za pomocą kabla Ethernet. Jeśli dołożymy do tego obecność 2,5-gigabitowego WAN, to otrzymujemy pełen pakiet, jakiego oczekiwać można po routerze tej klasy.

Wydajność bezprzewodowa - Wi-Fi-LAN

Testując maksymalną wydajność połączeń bezprzewodowych Wi-Fi, trzeba mieć na uwadze takie kwestie, jak np. zagęszczenie sieci w okolicy, dlatego też przeprowadzane przez nas testy realizowane były na różnych kanałach i o różnych porach dnia (i nocy), by możliwie najlepiej sprawdzić pełen potencjał testowanego sprzętu. Staraliśmy się więc maksymalnie zniwelować wpływ niepotrzebnych zakłóceń z naszą testową siecią i w związku z tym wyniki uzyskiwane przez Was na tym samym sprzęcie mogą odbiegać od przedstawionych tu rezultatów, o czym warto pamiętać. Wyniki testów dla wydajniejszego pasma 5 GHz wykorzystują praktycznie pełen zakres możliwości połączenia LAN, które stanowi tu wąskie gardło. Coś, co jeszcze niedawno było nie do pomyślenia w przypadku wykorzystania gigabitowych złączy. W przypadku pozostałych dwóch pasm wyniki nie są już tak dobre, nieco rozczarowują prędkości uzyskane w 2,4 GHz, co tylko potwierdza, że to zostało potraktowane nieco po macoszemu. Tym bardziej, że spadki wydajności wraz z odległością są tu naprawdę wyraźne. Brak wsparcia dla szerokości kanału 160 MHz przez drugie pasmo 5 GHz także znajduje odzwierciedlenie w wynikach, choć te i tak wypadają całkiem nieźle.  

Wydajność bezprzewodowa - Wi-Fi-W-Fi

Zgodnie z oczekiwaniami, wydajność dla podstawowego pasma 5 GHz w przypadku wykorzystania jedynie połączeń bezprzewodowych po obu stronach (klienta i serwera) przynosi kapitalne rezultaty. Prędkości wykraczają tu poza możliwości gigabitowych złącz ethernetowych, sięgając średnio 1243 Mb/s dla pobierania. Ba, momentalnie prędkość szczytowa dochodziła nawet do blisko 1700 Mb/s, ale taki stan rzeczy utrzymywał się tylko przez kilka sekund. Pozostałe pasma też wypadły tak, jak można było się spodziewać, czyli 2,4 GHz przeciętnie, a pomocnicze 5 GHz solidnie, choć bez rewelacji. 

Wydajność USB 3.0

Nie omieszkaliśmy też sprawdzić wydajność transferu FTP portu USB 3.0 typu A. Wyniki nie są może rewelacyjne, szczególnie jak na możliwości tego interfejsu, ale i tak na tle innych routerów, które były dotychczas przez nas testowane, wypadają dobrze, dzięki czemu sprzęt wykorzystać można jako swoisty NAS (oczywiście mając na uwadze jego ograniczenia w tym aspekcie).

Pobór mocy

Pozostała jeszcze kwestia poboru mocy i tu odnotowaliśmy pewną anomalię. Okazuje się bowiem, że router niezależnie od tego, czy znajduje się w stanie spoczynku, czy też jest mocno obciążony, pobiera cały czas z sieci ok. 8,9 W. To przeciętny wynik, który wpisuje się w standardy routerów tej klasy, ale w przypadku, kiedy sprzęt praktycznie nie jest wykorzystywany, pobór mocy powinien być niższy niż w trakcie wzmożonej aktywności. Nie jest to jednak kwestia, którą należałoby sobie zaprzątać głowę i praktycznie nie odczujemy tego na rachunkach za prąd.