TP-Link Archer AX90 - test routera dla fanów superszybkich transferów po Wi-Fi

TP-Link Archer AX90 - test routera dla fanów superszybkich transferów po Wi-Fi

TP-Link Archer AX90 - Test routera fanów superszybkich transferów po Wi-Fi 

Technologia Wi-Fi 6 staje coraz powszechniejsza i choć wciąż nie możemy jeszcze powiedzieć, że jest dominującym standardem łączności bezprzewodowej Wi-Fi, to jednak nie jest już tylko ciekawostką, z której korzystają entuzjaści. Praktycznie większość nowych telefonów obsługuje już ten standard, podobnie jak laptopy, a decydując się na zakup bardziej zaawansowanej płyty głównej, również możemy liczyć na wsparcie dla 802.11ax. Aby jednak wykorzystać możliwości Wi-Fi 6, potrzebujemy odpowiedniego routera. Na rynku znajdziemy już całkiem sporo kompatybilnych modeli, a dla przykładu TP-Link oferuje w swoim portfolio zarówno relatywnie niedrogie routery w standardzie AX, takie jak Archer AX10, jak i high-endowy, jak Archer AX1100, który skierowany jest do najbardziej wymagających użytkowników i graczy. Recenzowany tu AX90 to sprzęt z górnej półki i choć nie jest tak drogi jak wspomniany gamingowy router, to jednak liczyć trzeba się tu z naprawdę sporym wydatkiem. Co w takim razie otrzymujemy w zamian i czy warto zainwestować w tego typu model? Tego dowiecie się z tego testu.

Recenzowany tu Archer AX90 to sprzęt z górnej półki, choć nie jest tak drogi jak topowe modele ze wsparciem Wi-Fi 6.

TP-Link Archer AX90 to trzypasmowy router klasy AX6600, co oznacza, że oferuje łączną przepustowość na poziomie 6579 Mb/s, w tym do 4804 Mb/s w paśmie 5 GHz, do 1201 Mb/s w drugim paśmie 5 GHz oraz do 574 Mb/s w paśmie 2,4 GHz. Nieco rozczarowująca jest ta ostatnia wartość, gdyż w swoich poprzednich high-endowych modelach producent potrafił oferować w paśmie 2,4 GHz prędkości przekraczające 1100 Mb/s, tu zaś otrzymujemy połowę tego. Najwyraźniej producent wyszedł z założenia, że kupując tej klasy produkt użytkownicy stawiać będą głównie na szybsze i mniej zatłoczone pasmo, ale trzeba pamiętać, że 2,4 GHz ma swoje przewagi nad 5 GHz, choćby w zakresie penetracji czy długości fali, co przekłada się na zasięg. Choć aż osiem zewnętrznych, które wedle zapewnień producenta charakteryzują się dużą mocą, powinno gwarantować naprawdę solidną siłę sygnału na dużej powierzchni. Za połączenia kablowe odpowiadają: jeden port WAN/LAN 2,5 GbE, jeden gigabitowy port WAN/LAN oraz trzy gigabitowe porty LAN. Dodatkowo router wyposażono w dwa porty USB: jeden w standardzie USB 3.0 oraz jeden w standardzie USB 2.0. Dzięki nim możemy udostępnić drukarkę lub zasoby zgromadzone na dysku sieciowym w sieci lokalnej lub za sprawą funkcji serwera FTP, także przez Internet. Sprzęt jest również kompatybilny z Apple Time Machine, w efekcie czego można utworzyć kopię zapasową systemu macOS.

TP-Link Archer AX90 - test routera fanów superszybkich transferów po Wi-Fi

Jak przystało na router tej klasy, zapewnia on wsparcie dla wielu technologii wprowadzonych wraz z Wi-Fi 6. Mowa tu choćby o modulacji 1024-QAM, która zapewnia o 25% większe prędkości w porównaniu do 256-QAM (symbol przenosi 10 zamiast 8 bitów) czy technologii OFDMA umożliwiającej przypisanie kanałów do większej liczby urządzeń. W standardzie Wi-Fi 802.11ac każdy z pakietów może dostarczyć do urządzenia tylko jedną paczkę naraz, natomiast OFDMA umożliwia transport wielu paczek do wielu urządzeń w tym samym czasie. Wi-Fi 6 wykorzystuje też kanały o szerokości 160 MHz (HE160), oferując szybsze prędkości połączeń pomiędzy routerem a urządzeniami. Kolejną nowością jest tu MU-MIMO 4 x 4 i zapewnia nam aż 8 strumieni do wyboru. Warto przypomnieć, że MU-MIMO w standardzie 802.11ac wykorzystywane jest tylko w przypadku pobierania danych, natomiast 802.11ax działa w obu kierunkach, umożliwiając zarówno wysyłanie, jak i pobieranie danych. Trzeba jednak pamiętać, że aby skorzystać z MU-MIMO potrzebujemy kompatybilnych klientów, obsługujących tę technikę. Warto też wspomnieć o tzw. kolorowaniu BSS (BSS Color) Wi-Fi 6, czyli mechanizmie, który eliminuje zakłócenia wynikające z pobliskich sieci bezprzewodowych. Każdy router wykorzystujący ten standard oznacza bowiem ramki swojej sieci, dzięki czemu pozwala urządzeniom ignorować transmisje z sąsiednich sieci (bardzo przydatne w mocno zatłoczonym sieciowo środowisku). Target Wake Time (TWT) ma z kolei na celu wydłużenie czasu uśpienia urządzeń i pracy baterii, zwłaszcza w przypadku urządzeń mobilnych i IoT. By to osiągnąć, router optymalizuje transmisję poprzez wysłanie do klientów informacji o przejściu w stan uśpienia i wybudzeniu.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: TP-Link Archer AX90 - test routera dla fanów superszybkich transferów po Wi-Fi

 0