GeForce RTX 3090 Ti to już pewniak. Wyciekło zdjęcie opakowania nowego flagowca NVIDII

Pomimo faktu, że GeForce RTX 3090 Ti, czyli nowy flagowiec NVIDII, regularnie pojawiał się w przeciekach od wiarygodnych informatorów, to jednak nie było żadnego solidnego dowodu, że karta w ogóle istnieje. Aż do teraz. 

Na chińskim portalu ITHome pojawiło się pierwsze zdjęcie opakowania GeForce'a RTX 3090 Ti. Na fotografii widać model od firmy ASUS z tańszej serii TUF Gaming. Niestety, zdjęcie nie zawiera nowych szczegóły, takich jak specyfikacja karty, ponieważ zostało tak wykadrowane, że ucina nawet info o pojemności pamięci. Tym samym musimy bazować na dotychczasowych plotkach na temat tej grafiki. 

Na chińskim portalu ITHome pojawiło się pierwsze zdjęcie opakowania GeForce'a RTX 3090 Ti. Na fotografii widać model od firmy ASUS z tańszej serii TUF Gaming.

Wynika z nich, że nowy flagowy GeForce od NVIDII będzie pierwszą kartą graficzną z serii RTX 30, która będzie miała TDP na poziomie aż 450 W, prawie o 100 W więcej niż RTX 3090. Od razu możemy zauważyć zmiany w chłodnicy w porównaniu do 350 W modelu RTX 3090 TUF. Cooler wydaje się grubszy, a wszystkie trzy wentylatory mają więcej łopatek. Wytężając wzrok, można tu dostrzec „4” tuż obok informacji o PCIe Gen 4.0, co najprawdopodobniej potwierdza konfigurację pamięci 24 GB. Mówiąc o PCI Express, wydaje się, że wbrew wcześniejszym plotkom nowa grafika nie będzie pierwszą kartą PCIe Gen 5.0.

GeForce RTX 3090 Ti ma być wyposażony w GPU GA102-350 z 10752 rdzeniami CUDA. Będzie to pierwsza karta NVIDIA z pamięcią GDDR6X od firmy Micron o prędkości 21 Gb/s. Chociaż pojemność pamięci i magistrala pamięci nie ulegną zmianie w porównaniu z RTX 3090 bez Ti, karta będzie wykorzystywać moduły GDDR6X o pojemności 2 GB każdy (standardowy RTX 3090 ma 24 moduły o pojemności 1 GB). Przy takiej konfiguracji pamięci RTX 3090 Ti miałby maksymalną przepustowość pamięci na poziomie ponad 1 TB/s.

Plotka głosi, że GeForce RTX 3090 Ti zostanie ogłoszone przez NVIDIĘ już 4 stycznia na targach CES 2022 i trafi do sprzedaży 27 stycznia. Za dwa tygodnie powinniśmy więc doczekać się weryfikacji tych informacji. Na chwilę obecną wielką niewiadomą wydaje się przede wszystkim cena tego modelu, choć ta sugerowana przez producenta i tak z pewnością nie przełoży się na sklepową.

Zobacz także:

• Facebook oferował Fauciemu dane użytkowników do kształtowania obostrzeń i sam proponował cenzurę
• Zobaczcie ogromną farmę kryptowalut składającą się głównie z GeForce'ów RTX 3070
• Korea Płd. wprowadza śledzenie obywateli i kamery z rozpoznawaniem twarzy do walki z COVID