Podsumowanie newsów ITHardware - tydzień 55. Sprawdź co Cię ominęło

Jak co tydzień zapraszamy naszych czytelników do odwiedzenia kanału ITHardware na YouTube i do zapoznania się z materiałem prezentującym najważniejsze wydarzenia minionych 7 dni.

Za powstanie wideo odpowiada nasz redakcyjny kolega Beniamin znany lepiej jako Technokrata, którego kojarzyć możecie z jego autorskiego kanału traktującego o nowych technologiach. Tego rodzaju treści to dobre rozwiązanie dla użytkowników zajętych codziennymi sprawami niemających czasu, by na bieżąco sprawdzać branżowe wydarzenia. Tutaj dostają więc na tacy gotowe, kluczowe newsy. Kopite7kimi udostępnił nowe informacje o nadchodzącej generacji kart graficznych NVIDIA GeForce RTX 40, która obejmuje modele GeForce RTX 4090, RTX 4080, RTX 4070. Zieloni dopiero rozpoczęli testy układu GPU AD102 napędzającego najwydajniejsze propozycje, takie jak GeForce RTX 4090 Ti i GeForce RTX 4090. Od wczesnych plotek wiadomo, że pobór mocy będzie wysoki i sięgnie 600 W, chociaż to nie wszystko, bowiem NVIDIA sprawdza kartę graficzną z TGP na poziomie aż 900 W.

Zapraszamy do obejrzenia najnowszego odcinka newsowego podsumowania tygodnia.

Okazuje się, że procesory AMD Ryzen 7000 mogą wspierać wyłącznie drogie pamięci DDR5, co oznacza, iż część osób może przesiąść się na produkty konkurencji. Intel Raptor Lake mają współpracować zarówno z DDR4, jak i DDR5. W takiej sytuacji użytkownicy mają też opcję zostania przy aktualnej platformie, zamiast szukać Zen 4. Niemal na pewno wiadomo, że płyty główne X670 i B650 nie obsługują DDR4, aczkolwiek do rewelacji o CPU AMD warto podchodzić z dystansem. Bez wątpienia taka decyzja odbiłaby się niekorzystnie na producencie procesorów . Ludzie poszukujący budżetowych rozwiązań będą spoglądać w kierunku DDR4, ponieważ moduły DDR5 są zbyt drogie, a korzyści z ich użycia niewielkie.

Niestety nie mamy dobrych wieści dla osób zamierzających kupić laptopa. DigiTimes Asia podaje, iż pandemia COVID-19 i rosyjska inwazja na Ukrainę doprowadziły do wzrostu kosztów produkcji, zakłócenia łańcucha dostaw oraz problemów logistycznych dla firm produkujących notebooki. W związku z tym firmy myślą nad podniesieniem cen w drugiej połowie 2022 roku. Co ciekawe dzieje się to zaraz po tym, jak producenci laptopów mieli obniżyć ceny z powodu słabnącego popytu. Jeśli informacja znajdzie swe pokrycie w rzeczywistości, to kolejne miesiące nie będą dobrym momentem na kupno komputera przenośnego.

Oliwy do ognia dolał Pat Gelsinger, CEO Intela, który wbrew wcześniejszym prognozom zakładającym zakończenie kłopotów z dostępnością półprzewodników w 2023 roku powiedział, że kryzys na rynku wydłuży się o dodatkowy rok. Gelsinger w rozmowie z TechCheck stwierdził, że ograniczona dostępność kluczowych narzędzi produkcyjnych stanowi przeszkodę w zwiększaniu wydajności wymaganej do zaspokojenia popytu. Co gorsza, kryzys dotyka nie tylko branżę komputerową, ale również samochodową. Tymczasem Rosja zalegalizowała nieoficjalny import, pozwalając de facto na powstanie szarej strefy. Zarządzenie dotyczy sprzętu m.in. Apple, AMD, Intela, samochodów od Bentleya po Toyotę, a także sprzętu z sektora górnictwa, energetyki. Ma to na celu ominięcie nałożonych na kraj sankcji za wojnę w Ukrainie.

Zobacz także:

• AMD Radeon RX 7900 XT nawet przeszło dwukrotnie wydajniejszy od poprzednika? Nowe przecieki
• Wyciekł harmonogram wydawniczy AMD dla RDNA 3 i Zen 4. Są niespodzianki
• Tak wygląda porządnie chłodzona karta graficzna. Zobaczcie RTX 3090 Ti w nietypowym wydaniu