Xiaomi rzekomo blokuje dostęp do kupionego telefonu jeśli aktywujesz go w kraju, na który została nałożona restrykcja przez samego producenta. Wybierasz się tam na wakacje? No to masz problem.
W serwisie Reddit pojawiła się dyskusja na temat aktywacji nowych (choć nie tylko) telefonów znanego, chińskiego producenta Xiaomi na terenie krajów, w których rząd z różnych względów nie chce ich u siebie oraz tych, gdzie takie restrykcje są nałożone przez samą firmę produkującą gadżety. Jeden z użytkowników raportuje, że jego telefon został zablokowany, a na ekranie widnieje tylko napis - "Polityka Xiaomi nie zezwala na sprzedaż ani aktywację urządzeń na terytorium, na którym się aktualnie znajdujesz. Aby uzyskać dodatkowe informacje, skontaktuj się bezpośrednio ze sprzedawcą". Cóż, nie trzeba chyba wspominać jak duże zamieszanie to wywołuje wśród ludzi tam mieszkających.
Użytkownicy serwisu Reddit skarżą się, że ich telefony Xiaomi zostały zablokowane w krajach z ograniczeniami eksportowymi.
Użytkownicy smartfonów na terytoriach zakazanych nie mają żadnych problemów z wykonywaniem połączeń czy podczas korzystania z sieci Wi-Fi. Nawet jeśli jakiś kraj jest przez producenta zbanowany i tak dochodzi do tego, że ludzie po telefony jeżdżą za granicę (import oczywiście może nie być tak całkiem legalny). Taki biznes się kręci na przykład na Kubie, gdzie aktualnie mieszka osoba opisująca to zdarzenie. Według mężczyzny restrykcje dotknęły już przynajmniej 20 osób, a lista może być jeszcze dłuższa. Mieszkańcy wyspy na Morzu Karaibskim boją się, że w każdej chwili ich smartfon może przestać działać i że wczesne doniesienia w tej sprawie to tylko wierzchołek góry, na którą właśnie zmierzają. Według doniesień, pomimo zakazu eksportu/importu, smartfony Xiaomi są najpopularniejszymi telefonami na Kubie, a jeśli się okaże, że zablokowane zostaną wszystkie, problem rozrośnie się do niewyobrażalnych rozmiarów.
Objętych restrykcjami (Xiaomi) krajów jest kilka. Na liście, oprócz Kuby, znajdziemy także Sudan, Iran, Koreę Północną, Krym i Syrię. Jeśli jesteście użytkownikami telefonów Xiaomi, a macie zamiar właśnie jechać do któregoś z nich na wakacje, warto rozważyć sytuację i podjąć odpowiedzialną decyzję. Dziś bez smartfona nie ruszamy się nigdzie, a szczególnie jeśli chodzi o wyjazd na wczasy. Nieważne co może się stać podczas pobytu, zawsze trzeba mieć pod ręką coś, co pomoże w trudnej sytuacji, a smartfon pełni tu rolę pierwszoplanową. A Wy macie zamiar tam jechać?
Zobacz także:
- Starlink wreszcie dostępny w Polsce. Co i za ile oferuje nam Elon Musk i SpaceX?
- Windows 11 będzie zauważalnie szybszy od poprzedniego systemu
- Xiaomi zablokuje instalację nieznanych aplikacji z zewnętrznych platform
Pokaż / Dodaj komentarze do: Wybierasz się do jednego z tych krajów? Xiaomi zablokuje Ci telefon