Jak powszechnie wiadomo, życie to sztuka trudnych wyborów, co oczywiście widać również w naszej branży. Idealnym przykładem jest poszukiwanie odpowiedniego komputera, kiedy to często musimy wybierać pomiędzy sprzętem do grania a sprzętem do pracy. Na pierwszy rzut oka połączenie tych dwóch różnych światów wydaje się niemożliwe, ale jak się okazuje w końcu pojawiła się na rynku opcja, żeby jak to mówią zjeść ciastko i mieć ciastko. A mowa o Max-Q, które w ubiegłym roku zmieniło oblicze gamingowych laptopów. Kilka dni temu dokładnie wytłumaczyliśmy, na czym polega ta inicjatywa NVIDII i jak wpłynęła na współczesne notebooki, a teraz postaramy się Was przekonać, że dzięki temu rozwiązaniu, możecie posiadać jedno urządzenie do grania i biznesu.
Max-Q daje producentom nowe możliwości łączenia różnych kategorii produktów. Tym razem staramy się Was przekonać, że laptop może być gamingowy i biznesowy.
Warto jednak zacząć od tego, skąd w ogóle pomysł, by łączyć świąt biznesowy z gamingowym - przecież żadnemu prezesowi czy poważnemu biznesmenowi laptop do gier nie jest potrzebny, prawda? Ba, po co komukolwiek notebook do grania? Odpowiedź jest bardzo prosta, aby grać w gry, bo wbrew mylnie rozpowszechnionej opinii, te wcale nie są już rozrywką dla dzieci, ale pełnoprawnym dojrzałym medium, które stawiać można w jednym szeregu z filmami czy książkami. Wystarczy spojrzeć na najnowsze badania, które informują, że współczesny gracz to w większości człowiek dojrzały (58% to ludzie w wieku 25-44 lata), dobrze wykształcony pracownik merytoryczny, mieszkający w dużym mieście i nierzadko kobieta (40%), co obala kolejny mit. Co więcej, nie są to dane z zachodnich krajów, ale właśnie z Polski (badania przeprowadzone metodą CAWI przez instytut Norstat Polska w dniach 19-23 lipca 2018 r.). Jak więc widać, profil gracza praktycznie pokrywa się z profilem biznesmena czy prezesa firmy, stąd też i zapotrzebowanie na ten swoisty mezalians sprzętu biznesowego z gamingowym w jednym opakowaniu.
Warto wspomnieć o jeszcze jednym aspekcie, a mianowicie profesjonalnym wykorzystaniu laptopów gamingowych. Wiele osób decyduje się na to rozwiązanie, ponieważ notebooki typu stacje robocze (workstation) są przeważnie sporo droższe od tych do gier, a ich grafiki często oferują podobną wydajność (chyba, że wchodzimy już w segment typowo profesjonalnych GPU, takich jak Quadro). Mimo wszystko w takich programach jak CAD czy prostych obliczeniach w 3DStudio lub Photoshopie potrzeba czegoś mocniejszego niż iGPU i połączenie wydajności grafik NVIDII z mocą obliczeniową procesorów Intel 8. generacji może być dobrą opcją dla tego typu zastosowań. Dzięki Max-Q takie osoby nie są zaś skazane na duże gamingowego konstrukcje o agresywnym designie, ale mogą zdecydować się właśnie na coś o biznesowej formie - bardziej mobilnego, na czym łatwiej pochwalić się swoją pracą. Jak bowiem pokazuje praktyka, bardzo dużo firm kupując laptopy do projektowania, wybiera modele dedykowane graczom, bo te oferują po prostu dobry stosunek ceny do wydajności.
Max-Q to rozwiązanie, które ma bardzo duży potencjał, by połączyć najlepsze cechy ultrabooków i najwydajniejszych laptopów do gier klasy DTR (Desktop Replacement)
Max-Q to rozwiązanie, które ma bardzo duży potencjał, by połączyć najlepsze cechy ultrabooków i najwydajniejszych laptopów do gier klasy DTR (Desktop Replacement), czyli jak sama nazwa wskazuje urządzeń, które w swoich założeniach mają zastąpić nam komputer stacjonarny. W rezultacie otrzymać możemy sprzęt pozwalający cieszyć się płynną rozgrywką w wymagających produkcjach na wysokich ustawieniach graficznych, zachowując jednak pełną mobilność laptopa i gabaryty zarezerwowane właśnie dla ultrabooka. Wydaje się to niemożliwie, ale tak właśnie jest, co postaramy się udowodnić w tym artykule, wskazując oczywiście konkretne przykłady. Co zatem powiecie na elegancki sprzęt mierzący niecałe 18 mm grubości i ważący tylko 1,88 kg, który potrafi zapewnić w Full HD na najwyższych ustawieniach blisko 80 kl./s w Far Cry 5 czy ponad 80 kl./s w Battlefield 1?
Pokaż / Dodaj komentarze do: Czy laptop może być jednocześnie biznesowy i gamingowy? – NVIDIA Max-Q