AMD Radeon RX 590 vs NVIDIA GeForce GTX 1060 GDDR5X - test kart graficznych

AMD Radeon RX 590 vs NVIDIA GeForce GTX 1060 GDDR5X - test kart graficznych

Radeon RX 590 vs GeForce GTX 1060 GDDR5X: konkluzje

Już we wstępie zadałem pytanie, która z porównywanych kart graficznych jest lepszym produktem. Mając na uwadze wyniki przeprowadzonych testów, udzielenie na nie jednoznacznej odpowiedzi wcale nie będzie łatwe. W tym celu należy przeanalizować co najmniej kilka kwestii. Zaczynając od tej najbardziej elementarnej, czyli wydajnościowej, myślę że spokojnie można ogłosić zwycięstwo Radeona RX 590 w wydaniu SAPPHIRE NITRO+ Special Edition. W ogólnym rozrachunku, a więc po uśrednieniu uzyskanych rezultatów, reprezentant obozu AMD okazał się szybszy od GeForce GTX 1060 GDDR5X z serii ZOTAC AMP Edition o około 3,1/3,6%, odpowiednio dla rozdzielczości 1080p oraz 1440p. Ciekawsze jest jednak prześledzenie osiągów w poszczególnych grach. I tak mamy zarówno tytuły, gdzie zauważalnie szybszy jest reprezentant drużyny NVIDII, jak i takie, w których zdecydowanie górą jest ekipa spod znaku AMD. Zaczynając od pierwszego przypadku, wystarczy popatrzeć na Battlefield 4 (~25,6% przewagi) oraz Dying Light: The Following (~21,7/15,3%, odpowiednio dla włączonego i wyłączonego PCSS). Przy czym warto odnotować, że pierwszy z wymienionych tytułów to już dość leciwa produkcja, która nie brała udziału w liczeniu wcześniej przytoczonej średniej (informacja tutaj). Natomiast czerwony konkurent analogicznych sytuacji odnotował o jedną więcej, gdyż wymienić można Battlefield V (~15,2% szybciej), Just Cause 4 (~13,2%) oraz Sniper: Ghost Warrior 3 (~24,3%). Zatem, biorąc pod uwagę, że dwie pierwsze gry swoją premierę miały niedawno, można powiedzieć, że tendencja dla Radeona RX 590 jest zwyżkowa. Czy podobnie będzie w nadchodzących hitach jak Metro Exodus czy Far Cry New Dawn, na pewno sprawdzę, gdy tylko będą dostępne.

Pod względem wydajności liderem jest Radeon RX 590, jednak pozostałe czynniki sprawiają, że wybór wcale nie musi być taki oczywisty, gdyż GeForce GTX 1060 GDDR5X to zdecydowanie bardziej efektywne GPU.

Wpływ HairWorks oraz PCSS na wydajność

Interesującą kwestią jest także wpływ na osiągi dodatków wizualnych, takich jak HairWorks (Wiedźmin 3: Dziki Gon) oraz PCSS (Dying Light: The Following), odpowiadających kolejno za generowanie realistycznych włosów oraz cieni. Zaczynając od HairWorks, nie da się ukryć, że efekt ten zauważalnie bardziej szkodzi GeForce GTX 1060 GDDR5X aniżeli Radeonowi RX 590. Pierwszy z wymienionych GPU stracił na jego aktywacji około 21,4%, podczas gdy drugi tylko circa 16,2%. Z pewnością spory wpływ na ten stan rzeczy ma optymalizacja teselacji w sterownikach AMD, czyli po prostu zmniejszanie jej współczynnika (ang. tesselation factor) do poziomu, który zapewnia zysk osiągów bez uszczerbku od strony wizualnej. Na drugim biegunie mamy PCSS, prezentujący zupełnie odmienną charakterystykę. W tym przypadku włączenie realistycznych cieni zdecydowanie boleśniej odczuwa reprezentant obozu AMD. Żeby nie być gołosłownym, utrata wydajności dla Radeona RX 590 to aż ~30,4%, natomiast dla GeForce GTX 1060 GDDR5X strata również jest potężna, ale jednak nie aż tak bardzo, bowiem wynosi ~26,5%. Są to niewątpliwie ciekawe rozważania, jak na dłoni pokazujące, że dodatkowe efekty wizualne od NVIDII kosztują naprawdę sporo FPS-ów, chociaż oczywiście nie mam zamiaru zaprzeczać, że potrafią wyglądać efektownie. Niemniej jednak, w przypadku testowanych produktów to w gruncie rzeczy tylko teoretyczne dywagacje, gdyż oba porównywane akceleratory są po prostu za słabe, aby grać komfortowo z aktywnymi HairWorks lub PCSS, nawet w rozdzielczości 1080p, a przynajmniej tak jest w wymienionych wcześniej grach przy maksymalnych ustawieniach pozostałych opcji. Wszak nikt nie będzie degradować detali tylko po to, aby włączyć jeden dodatkowy bajer.

AMD Radeon RX 590 vs NVIDIA GeForce GTX 1060 GDDR5X - test kart graficznych

Możliwości podkręcania oraz pobór prądu

Przechodząc do aspektów niezwiązanych bezpośrednio z wydajnością, na pierwszy ogień idzie podkręcanie. Muszę przyznać, że karta SAPPHIRE NITRO+ Radeon RX 590 Special Edition zaskoczyła mnie w tym względzie naprawdę pozytywnie. Spodziewałem się, że tak mocno wyżyłowany tuż po wyjęciu z pudełka produkt będzie charakteryzować się raczej symbolicznymi możliwościami podkręcania, jednak stało się inaczej. Overclocking zakończyłem na wartościach 1660/2200 MHz, odpowiednio dla rdzenia i pamięci (fabrycznie 1560/2100 MHz), co przełożyło się na skok osiągów wynoszący około 6/6,2%, odpowiednio dla 1080p oraz 1440p. Przy czym należy odnotować, że zaaplikowany overclocking spowodował dalszy wzrost i tak już niemałego poboru prądu. No właśnie, jeśli chodzi o efektywność energetyczną, to Radeon RX 590 nie ma się czym pochwalić. Średnia przewaga nad RX 580 (w wydaniu ASUS ROG STRIX O8G GAMING) w rozdzielczości 1080p wyniosła około 11,6%, podczas gdy zużycie energii dla całej platformy wzrosło aż o circa 15,4%, co oznacza, że dla samej karty różnica byłaby jeszcze większa! Nie ma więc co polemizować - AMD poszło tą samą drogą co przy procesorach Pinnacle Ridge, czyli żyłowania zegarów do oporu, nawet kosztem degradacji stosunku mocy do poboru prądu przy ustawieniach fabrycznych. Dlatego też spodziewam się, że posiadacze omawianego GPU raczej będą decydować się na undervolting niż overclocking, a przynajmniej tak wskazuje zdrowy rozsądek. Z kolei ZOTAC GeForce GTX 1060 AMP Edition 6GB GDDR5X może pochwalić się imponującym OC pamięci, aż do 1501 MHz, oraz kiepską podkręcalnością rdzenia (offset ledwie +50 MHz), co i tak łącznie zapewniło ~8,6/9,2% wzrost osiągów. Widać więc, że jest to GPU bardzo łase na dodatkową przepustowość, a ponadto warto podkreślić naprawdę dobrą efektywność energetyczną, do czego NVIDIA zdążyła nas już przyzwyczaić.

AMD Radeon RX 590 vs NVIDIA GeForce GTX 1060 GDDR5X - test kart graficznych

Ocena testowanych kart graficznych

Jak więc oceniam testowane karty graficzne? Przede wszystkim trzeba powiedzieć, że w obu przypadkach są to produkty dobrze wykonane i posiadające systemy chłodzenia o efektywności adekwatnej do wykorzystanego GPU. W przypadku SAPPHIRE NITRO+ Radeon RX 590 Special Edition warto podkreślić m.in. ciekawy system Quick Connect, który umożliwia ekspresową wymianę wentylatorów. Pozwala to zmieniać wygląd posiadanej karty, gdyż producent ma w ofercie zamienniki podświetlane na inne barwy niż standardowy błękit. Ponadto jest to produkt stylowy, utrzymany w ciekawej palecie barw, który niewątpliwie będzie się dobrze prezentować w obudowie. Zarzutów nie mogę mieć także do wykorzystanych komponentów, bowiem SAPPHIRE zadbało o wysokiej klasy sekcję zasilania, która nie ma problemów, aby podołać wymaganiom układu Polaris 30. Z kolei ZOTAC GeForce GTX 1060 AMP Edition 6GB GDDR5X to akcelerator bardzo kompaktowy i na pierwszy rzut oka miałem drobne obawy odnośnie tego, jak poradzi sobie fabryczny cooler. Te ostatnie okazały się jednak nieuzasadnione, bowiem układ chłodzenia jest naprawdę rewelacyjny, zapewniając w pełnym stresie temperatury na poziomie zaledwie 55 °C i to przy obrotach wentylatorów marginalnie wyższych od minimalnego dostępnego poziomu. Pod względem wizualnym i zastosowanych komponentów również nie mam zastrzeżeń, jednak muszę podkreślić, że produkt firmy ZOTAC ma szansę spodobać się użytkownikom preferującym bardziej stonowane barwy. W zasadzie jedyną wadą tej karty jest brak trybu półpasywnego, co trochę razi w 2019 roku. Reasumując, oba akceleratory otrzymują ode mnie po cztery i pół gwiazdki, a także wyróżnienia jakość oraz rekomendacja. Ostateczny wybór należy oczywiście do Was, gdyż Radeon RX 590 będzie nieco wydajniejszy, podczas gdy GeForce GTX 1060 GDDR5X odrobinę tańszy i zdecydowanie bardziej efektywny energetycznie. I nie zapominajcie o wciąż obowiązującej promocji, na mocy której wraz z RX 590 dostaniecie trzy gry, co mocno podnosi atrakcyjność oferty.

 

SAPPHIRE NITRO+ Radeon RX 590 Special Edition

Ocena karty graficznej SAPPHIRE NITRO+ Radeon RX 590 Special EditionOcena karty graficznej SAPPHIRE NITRO+ Radeon RX 590 Special EditionOcena karty graficznej SAPPHIRE NITRO+ Radeon RX 590 Special Edition

Najwyższa wydajność w swojej klasie, fabryczny overclocking, wysoka jakość wykonania, system Quick Connect, szeroka i możliwie uniwersalna paleta wyjść obrazu, niezłe możliwości podkręcania, solidny układ chłodzenia, 8 GB pamięci VRAM, podświetlenie LED z RGB

Kosmiczny pobór prądu, cena mogłaby być odrobinę niższa

Cena SAPPHIRE NITRO+ Radeon RX 590 Special Edition (na dzień 30.01.2019) : od 1253 zł

Gwarancja: 36 miesięcy

 

ZOTAC GeForce GTX 1060 AMP Edition 6GB GDDR5X

Ocena karty graficznej ZOTAC GeForce GTX 1060 AMP Edition 6GB GDDR5XOcena karty graficznej ZOTAC GeForce GTX 1060 AMP Edition 6GB GDDR5XOcena karty graficznej ZOTAC GeForce GTX 1060 AMP Edition 6GB GDDR5X

Mocny fabryczny overclocking, wysoka jakość wykonania, szeroka paleta wyjść obrazu, doskonałe możliwości podkręcania pamięci (spory skok osiągów), świetna efektywność energetyczna, znakomity układ chłodzenia, długi okres gwarancyjny, dość atrakcyjna cena sugerowana

Brak trybu półpasywnego, kiepskie OC rdzenia

Cena ZOTAC GeForce GTX 1060 AMP Edition 6GB GDDR5X (na dzień 30.01.2019) : ~1160 zł (MSRP)

Gwarancja: 24 miesiące + 36 miesięcy gwarancji rozszerzonej

 

Sprzęt do testów dostarczyli:

AMD Radeon RX 590 vs NVIDIA GeForce GTX 1060 GDDR5X - test kart graficznych

AMD Radeon RX 590 vs NVIDIA GeForce GTX 1060 GDDR5X - test kart graficznych

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: AMD Radeon RX 590 vs NVIDIA GeForce GTX 1060 GDDR5X - test kart graficznych

 0