Test ASUS Dual Radeon RX 6500 XT OC: konkluzje
Omówienie wydajności rozpocznę od wyników uzyskanych na naszej podstawowej platformie testowej z CPU Core i9-10900K, tj. z PCIe w standardzie 3.0. W takich warunkach AMD Radeon RX 6500 XT radzi sobie co najmniej przyzwoicie, po uśrednieniu rezultatów będąc w 1080p o ~3% szybszy od GeForce'a GTX 1650 SUPER. Najlepiej Navi 24 wypadło w Battlefield V i SGW Contracts 2, gdzie w pierwszej z tych gier omawiany układ prawie dogonił RTX-a 3050, a w drugiej nawet go minimalnie wyprzedził. W większości pozostałych tytułów plasuje się pomiędzy GeForce GTX 1650 SUPER a GTX 1660, ew. na poziomie pierwszego z wymienionych GPU. Gorsze wyniki Radeon RX 6500 XT notuje z kolei w Control, który to tytuł w ogólności nie przepada za czerwonymi układami, Cyberpunk 2077 i Metro Exodus na mapie Morze Kaspijskie (co ciekawe, w lokalizacji Tajga jest już dobrze). Najgorzej z tej trójki dyspozycja najtańszego reprezentanta architektury RDNA 2 wygląda w polskim superhicie, gdzie co prawda PCIe 4.0 daje duży wzrost (więcej o tym za chwilę), ale i tak niewiele to zmienia, chociaż z drugiej strony GeForce GTX 1650 SUPER też nie błyszczy w tej grze. Możliwości podkręcania Radeona RX 6500 XT są przeciętne, jako że udało się uzyskać dodatkowe ~4,7% wydajności, natomiast efektywność energetyczną określiłbym jako sensowną – jest co prawda wyraźnie gorsza od RX 6600 XT, ale i tak lepsza od RTX-a 3050 i zbliżona do GTX-a 1650 SUPER.
Radeon RX 6500 XT to GPU, które ma swoje wady, ale jednocześnie jest aktualnie najbardziej opłacalnym układem na rynku, a to poważna zaleta.
Cyberpunk 2077 - test wydajności wersji 1.3. Rewolucja czy tylko placebo?
Kilka słów na temat wydajności na platformach z PCIe 3.0 oraz 4.0
Przechodząc do porównania formy GPU Navi 24 przy PCIe pracującym w standardzie 3.0 i 4.0, średnia przewaga tego drugiego to 2,4%, zatem wcale nie taka duża, jak można by się spodziewać. Przy czym kluczowa kwestia to dostosowanie ustawień, głównie jakości tekstur, do pojemności VRAM - przy "zapchanej" pamięci graficznej PCIe 4.0 istotnie powiększa swoją supremację, ale w praktyce zysk z tego żaden, bo co z tego, że jest więcej FPS, jak komfort i tak kuleje ze względu na przycięcia animacji. Jednocześnie warto zwrócić uwagę na fakt, że w wypadku Radeona RX 6500 XT musiałem nieco bardziej przyciąć tekstury niż dla klasycznych GPU z 4 GB VRAM i PCIe x16, ergo ograniczona szerokość PCIe jednak ma pewne ograniczenia (także na platformie z PCIe 4.0!). Analizując zaś poszczególne przypadki, w większości gier różnice między PCIe 3.0 oraz 4.0 są pomijalne lub nawet żadne i od tej normy pojawiły się jedynie trzy odstępstwa - CoD: Black Ops Cold War (+6,6%), Death Stranding (+12,1%) oraz Cyperpunk 2077 (+22,4%). Tak więc o ile w pierwszych dwóch z wymienionych produkcji przewaga PCIe 4.0 jest zauważalna, to jednak nie określiłbym jej jako miażdżącą, za to dzieło CD Projekt RED czerpie pełnymi garściami z dodatkowej przepustowości, ale nie zmienia to faktu, że ów tytuł tak czy inaczej na Radeonie RX 6500 XT działa źle. Najważniejszym wnioskiem według mnie jest jednak, że przycięcie PCIe do x4 to co prawda zbyt agresywna redukcja kosztów, ale pierwotne źródło problemu tkwi gdzie indziej - w pojemności pamięci VRAM, której wydany w 2022 roku układ zwyczajnie powinien posiadać przynajmniej 6 GB.
Wygląd karty, układ chłodzenia oraz ocena końcowa
Co do karty ASUS Dual Radeon RX 6500 XT OC, w mojej ocenie jest to bardzo dobra konstrukcja - elegancka, solidnie wykonana, z backplate ze szczotkowanego aluminium i wyposażona w świetne chłodzenie. Drobną wadą może być dla niektórych co najwyżej statyczne podświetlenie, bez możliwości zmiany kolorystyki. Najważniejszą kwestią jest jednak, jak należy ocenić Radeona RX 6500 XT, który ewidentnie nie jest GPU idealnym ani nawet do ideału zbliżonym. Z jednej strony układ ten oferuje w swoim segmencie cenowym bardzo dobrą wydajność, jako że za ok. 1700 zł od zielonych można dostać co najwyżej GeForce'a GTX 1650, który jest ponad 26% wolniejszy. Ponadto może się on pochwalić przyzwoitą efektywnością energetyczną, lepszą od RTX-a 3050. Z drugiej zaś ma mniej lub bardziej poważne wady - tylko 4 GB VRAM, PCIe obcięte do x4 oraz brak sprzętowego kodowania wideo w ogóle i dekodowania dla formatu AV1. Patrząc na całokształt, w myśl powiedzenia "na bezrybiu i rak ryba" GPU oceniam odrobinę lepiej niż GeForce'a RTX 3050, głównie z uwagi na cenę, i przyznaję mu trzy i pół gwiazdki oraz wyróżnienia innowacyjność i opłacalność. Jeśli szukacie karty do 2000 zł, trudno byłoby obecnie pominąć Radeona RX 6500 XT. Niemniej nie da się ukryć, że stąpa on po cienkim lodzie, bo skoro jego najmocniejszym punktem są absurdalne ceny konkurentów, koniec atrakcyjności może być rychły - spowodowany wzrostem cen (taką sytuację mieliśmy już przy RX 6600 XT), czy też ich spadkiem dla GeForce'a RTX 3050. Z kolei akcelerator ASUS-a dostaje cztery i pół gwiazdki oraz odznaczenie rekomendacja - to model, który szczerze polecam.
AMD Radeon RX 6500 XT
ASUS Dual Radeon RX 6500 XT OC
ASUS Dual Radeon RX 6500 XT OC - opinia
ASUS Dual Radeon RX 6500 XT OC - plusy
- Solidna wydajność w tej półce cenowej
- Bardzo dobry zestaw chłodzenia (niskie temperatury i wysoka kultura pracy)
- Przyzwoita efektywność energetyczna
ASUS Dual Radeon RX 6500 XT OC - minusy
- Tylko 4 GB VRAM (serio AMD?)
- Tylko 4 linie PCIe
- Solidnie przycięte sprzętowe kodowanie i dekodowanie wideo
- Brak kontroli nad podświetleniem
Cena ASUS Dual Radeon RX 6500 XT OC (na dzień publikacji) : 1699 zł
Gwarancja: 36 miesięcy
* Testowaną kartę graficzną kupicie w sklepie
Sprzęt do testów dostarczyło:
Pokaż / Dodaj komentarze do: AMD Radeon RX 6500 XT - test najtańszej wersji RDNA 2 i porównanie PCIe 3.0 vs 4.0