Test Armac Office On-Line PF1 2000VA LCD – solidny UPS z ochroną przed kurzem

Procedura testowa została dokładnie opisana pod tym linkiem. Przypomnę tylko, że zanim wykonane zostały pomiary, akumulatory były trzykrotnie rozładowane i naładowane. Tyle wystarczyło do osiągnięcia ich pełnej wydajności. Temperatura otoczenia zawierała się w zakresie 21-23 °C. Poniżej grafika przedstawiająca układ połączeń podczas testów.

Testy zasilaczy awaryjnych UPS - procedura testowa

 

 

Napięcia przełączania

Napięcie przełączenia na pracę rezerwową w dużej mierze zależy od wybranego trybu pracy zasilacza. Zaczniemy od by-pass, gdzie (niestety) nie ma opcji przejścia na tryb bateryjny. W tym wypadku, po osiągnięciu wartości progowych zasilacz odcina zasilanie urządzenia, czyli wyłącza się logicznie. Napięcia zmierzone prezentuje tabela poniżej.

W trybie normalnej pracy zasilacza, obniżając napięcie wejściowe, przejście w tryb rezerwowy odbyło się przy napięciu wejściowym 110 V, a do tego czasu UPS na wyjściu utrzymywał napięcie 228,6 V. Aby wrócić z pracy bateryjnej na sieciową, podczas testu konieczne było zwiększenie napięcia wejściowego na autotransformatorze do 122,4 V. Reasumując, działanie regulacji napięcia powoduje, że – w momencie przełączenia na pracę bateryjną i z powrotem – na wyjściu zasilacza zawsze panuje napięcie bezpieczne dla podłączonego sprzętu i, co najważniejsze, o stałej wartości (pomijam tutaj tryb by-pass). To bardzo istotna zaleta zasilaczy UPS on-line oraz różnica względem line-interactive.

* Niestety 276 V napięcia zasilającego było niewystarczającą wartością do włączenia się trybu rezerwowego UPS-a dla górnej granicy napięcia – brak zakresu regulacji na autotransformatorze.

 

Czas przełączenia, przebieg napięcia po konwersji

Czas przełączenia na pracę rezerwową to jeden z kluczowych parametrów zasilacza awaryjnego. Do jego pomiaru niezbędny jest oscyloskop z odpowiednimi sondami wysokonapięciowymi. W przypadku zasilaczy o topologii VFI (on-line), takich jak Armac PF1 2000 VA, przy zaniku napięcia sieciowego przełączenie na tryb bateryjny odbywa się całkowicie bezprzerwowo, co stanowi ogromną zaletę tego rozwiązania. Dodatkowo przebieg napięcia wyjściowego ma postać czystej sinusoidy, gwarantując pełną kompatybilność z podłączonym sprzętem.

Czas przełączenia odbywa się bezprzerwowo, natomiast przebieg napięcia wyjściowego to czysta sinusoida.

 

Czas podtrzymania

Armac PF1 2000 VA, o mocy czynnej 2000 W, wyposażono w sześć akumulatorów o pojemności 9 Ah. Podczas testów zasilacz zaskoczył bardzo dobrymi wynikami – przy pełnym obciążeniu uzyskaliśmy ponad 7 minut pracy, co jest lepszym wynikiem niż można się spodziewać w tej klasie urządzeń. Przy małych obciążeniach (150 W) czas pracy sięgał blisko 2,5 godziny, co należy ocenić bardzo pozytywnie.