ASUS ROG Delta S Animate - podsumowanie
Nie da się ukryć, że postrzeganie słuchawek ROG Delta S Animate zależy w głównej mierze od ich ceny, która jest naprawdę wysoka jak na gamingowe headsety. Nie będę ukrywał, że produktowi ASUS nie udało się spełnić wszystkich moich oczekiwań, ale to wciąż niezwykle imponujący sprzęt, który ma kilka mocnych atutów. Zacznę jednak od słabszych elementów - po pierwsze po słuchawkach z tej półki cenowej oczekiwać można zastosowania szlachetniejszych materiałów, a otrzymujemy wszechobecny plastik i sztuczną skórę z kilkoma metalowymi wstawkami. To sprawia, że użytkując ten sprzęt nie mamy wrażenia obcowania z produktem premium, za jaki niewątpliwie ASUS chciałby, by ten uchodził. Druga kwestia, może nawet ważniejsza, związana z oczekiwaniami względem słuchawek za taką kwotę to fakt, że to wciąż model na kablu, a nie bezprzewodowy. Trzeci istotny zarzut dotyczy mikrofonu, a raczej jakości rejestrowanego przez niego dźwięku - może nie jest zły, ale spodziewałem się czegoś wyraźnie lepszego.
Chętnie korzystałem z ASUS ROG Delta S Animate na co dzień, zarówno do słuchania muzyki, jak i grania.
Przejdźmy więc do zalet, ergonomia i komfort użytkowania to bez wątpienia mocne strony headsetu i choć może nie jest idealnie (zbyt luźny docisk do skroni i zagrzewanie uszu w skórzanych padach), to jednak słuchawki można użytkować godzinami bez uczucia zmęczenia. Kolejna kwestia to wyświetlacze AniMate Matrix, które pozwalają spersonalizować headset. To ciekawe i oryginalne rozwiązanie, a od słuchawek z tego segmentu oczekujemy przecież czegoś ekstra także w zakresie designu, nawet jeśli to tylko sztuka dla sztuki. No i przede wszystkim jakość dźwięku - ASUS ROG Delta S Animate to świetne słuchawki muzyczne napędzane przez wysokiej klasy DAC, które pokazują prawdziwy pazur przy wysokiej jakości nagrań, a wsparcie dla MQA pozytywnie mnie zaskoczyło. W grach mogą dla wielu osób być nieco zbyt suche, ale wynagradzają to szczegółowością i klarownością dźwięku. Do tego są podatne na modyfikacje equalizerem, więc można całkiem nieźle dostosować ich brzmienie do własnych preferencji, w czym pomaga funkcjonalne oprogramowanie Armoury Crate. Jedyne, czego mógłby się tu przyczepić, to przeciętny wirtualny tryb przestrzenny, który jest bardzo zachowawczy.
Podsumowując, słuchawki ASUS ROG Delta S Animate są o tyle problematyczne w ocenie, że z jednej strony sprzęt mocno przypadł mi do gustu i chętnie korzystałem z niego na co dzień, zarówno do słuchania muzyki, jak i grania, ale z drugiej strony jego wysoka cena sugeruje, że mamy do czynienia z niemal perfekcyjnym produktem, a tak nie jest. Tym samym nie mogę wystawić rekomendacji temu urządzeniu, ale bez zastanowienia przyznaję odznaczenie jakości (co tyczy się dźwięku) i wysoką ocenę 4/5 gwiazdek.
ASUS ROG Delta S Animate
ASUS ROG Delta S Animate - opinia
ASUS ROG Delta S Animate - plusy:
- Komfort użytkowania
- Wyświetlacze AniMate Matrix z możliwością personalizacji
- Wysokiej klasy DAC
- Jakość brzmienia (szczególnie w muzyce)
- Wsparcie dla MQA
- Dwa zestawy padów w komplecie (w tym materiałowe)
- Szczegółowość i czystość dźwięku
- Funkcjonalne oprogramowanie Aromury Crate
ASUS ROG Delta S Animate - minusy:
- Wykonanie nie sprawia wrażenia premium
- Łączność przewodowa
- Przeciętny mikrofon
- Zachowawczo zrealizowany dźwięk przestrzenny
- Cena
Cena: ok. 1200-1300 zł
Gwarancja: 24 miesiące
Sprzęt do testów dostarczyła firma:
Pokaż / Dodaj komentarze do: ASUS ROG Delta S Animate - test gamingowych słuchawek za ok. 1200 zł