Test ASUS ROG Swift Pro PG248QP. Oto monitor z matrycą 540 Hz i marzenie e-sportowca

ASUS ROG Swift Pro PG248QP - test monitora z matrycą 540 Hz. Marzenie e-sportowca

Nie oszukujmy się, typowy gracz zadowoli się monitorem o częstotliwości odświeżania ekranu w okolicach 144 Hz, tym bardziej że i tak trudno o więcej klatek na sekundę, jeśli lubimy grać w wyższych rozdzielczościach niż 1080p. Jest jednak pewna grupa hardcorowców, albo raczej e-sportowców, dla których liczy się każda klatka, bo decyduje to często o wygranej bądź przegranej. Dla nich stworzony został bohater dzisiejszej recenzji, czyli ASUS ROG Swift Pro PG248QP. Jest to pierwszy na świecie monitor o częstotliwości odświeżania 540 Hz. Ten został po raz pierwszy zaprezentowany w styczniu tego roku, na targach CES 2023, ale dopiero teraz trafił do sprzedaży. ASUS lubuje się zresztą w przekraczaniu granic na rynku gamingowych monitorów, ponieważ jako pierwszy w 2012 roku wypuścił 144 Hz, następnie firma wypuściła pierwszy wyświetlacz NVIDIA G-SYNC 240 Hz w 2017 r. i pierwszy wyświetlacz 360 Hz w 2021 r. A że gracze wyczynowi zawsze chcą przesuwać granice w swoim sporcie, dlatego w tym roku producent przedstawił ROG Swift Pro PG248QP, który odświeża się z szybkością 540 Hz, zapewniając płynniejszą i wyraźniejszą rozgrywkę niż kiedykolwiek.

Przeznaczony dla miłośników e-sportu, PG248QP jest wyposażony w tzw. panel e-sportowy TN, który można podkręcić do rekordowej częstotliwości odświeżania 540 Hz.

Przeznaczony dla miłośników e-sportu, PG248QP jest wyposażony w tzw. panel e-sportowy TN, który można podkręcić do rekordowej częstotliwości odświeżania 540 Hz (wymagana karta GeForce RTX 20 lub nowsza). Choć jest to matryca TN, to ASUS obiecuje pokrycie gamutu sRGB wynoszące 125%, błąd Delta E <2, współczynnik kontrastu 1000:1 i dość szerokie kąty widzenia (jak na ten typ panelu) wynoszące 170/160 stopni. Do tego dochodzą obsługa technologii G-Sync i Reflex Analyzer, które są przydatne w grach (brak efektu rozrywania obrazu i stutteringu oraz niższy input lag), ale także Ultra Low Motion Blur 2 (ULMB 2), czyli podświetlenie stroboskopowe, które poprawia redukcję rozmycia ruchu, „zapewniając efektywną klarowność ruchu powyżej 2000 Hz”, jak chwali się ASUS. Inne gamingowe funkcje obejmują technologie ASUS GameVisual (siedem presetów dla różnych gatunków gier) i ASUS GamePlus (celownik, stoper, licznik FPS itp.). Nie zabrakło też Flicker-free i low blue light (redukcja niebieskiego światła).

PG248QP otrzymał też kodek ESS, który zapewnia „obsługę dźwięku PCM w jakości do 32-bitów i częstotliwości 384 kHz, niemal zerowe opóźnienia, dźwięk przestrzenny i ulepszony dźwięk”. Monitor oferuje ponadto porty: jeden DisplayPort 1.4 DSC, dwa HDMI (v2.0), gniazdo słuchawkowe oraz koncentrator USB: 2x USB 3.2 Gen 1 Type-A. Ciekawostką jest zaś regulowana podstawa z wysuwanymi nóżkami, co pozwala zwolnić miejsce na potrzeby graczy, szczególnie dla profesjonalnych zawodników e-sportowych, którzy mają dość specyficzne preferencje w tym zakresie, by siedzieć możliwie blisko ekranu.

Cena ASUS ROG Swift Pro PG248QP w polskich sklepach zamyka się poniżej 5000 zł. Z jednej strony to kupa forsy jak na model Full HD z matrycą TN w rozmiarze 24 cali, ale z drugiej strony jedyny realny konkurent w zakresie częstotliwości odświeżania tego modelu to Dell AW2524HF z wyświetlaczem Fast IPS o odświeżaniu 500 Hz. Ten co prawda kosztuje ok. 3100 zł, ale poza nieco niższą częstotliwością odświeżania nie oferuje tyle wspomagających technologii co ROG Swift Pro PG248QP. Tym samym ASUS może dość swobodnie dyktować ceny, przynajmniej dopóki konkurencji nie zaczną oferować monitorów o bardzo zbliżonej specyfikacji.