Test Genesis Pallad 450 Camo oraz Pallad 550: konkluzje
Oba prezentowane plecaki marki Genesis zostawiły po sobie dobre wrażenie. To solidne i funkcjonalne produkty, w obu przypadkach dobrze wykonane, zrobione z wytrzymałych materiałów i dodatkowo usztywnione tam, gdzie jest taka potrzeba. Dzięki wentylowanej gąbce przy plecach i ramionach, a także pasowi piersiowemu, nosi się je komfortowo oraz stabilne, co też ma znaczenie. Do dyspozycji mamy szereg kieszeni oraz komór, z tymi ostatnimi w zależności od modelu zorganizowanymi w mniejszą albo większą liczbę dalszych przegród, tak więc do wnętrza zapakujemy sporo przedmiotów i je w razie potrzeby stosownie uszeregujemy, aby od razu wiedzieć, gdzie czego szukać. Najważniejsza przegroda, a więc ta na laptopa, zarówno dla Pallada 450 Camo, jak i Pallada 550 jest dodatkowo zabezpieczona pianką oraz paskiem z rzepem, dzięki którym mamy pewność, że komputer przenośny będzie solidnie zamocowany oraz nienarażony na żadne niespodziewane zdarzenia. No i nie zapominajmy, że choć główne przeznaczenie według producenta to przenoszenie laptopa, w gruncie rzeczy mamy do czynienia z bardzo uniwersalnymi plecakami, które równie dobrze sprawdzą w zasadzie w każdej sytuacji.
Genesis Pallad 450 Camo oraz Pallad 550 to solidne plecaki, które sprawdzą się nie tylko do przenoszenia laptopa, ale w zasadzie na każdą okazję.
Genesis Pallad 500 - test plecaka (nie tylko) dla graczy
Czym różnią się omawiane plecaki i ocena końcowa
Odnośnie wad, pewne się naturalnie pojawiły i gwoli przypomnienia szkoda, że Genesis nie zabezpieczył suwaków wodoodpornym materiałem, czy też nie dodał gumowych stopek na spodzie. W przypadku Pallada 550 przegroda na klawiaturę mogłaby być ponadto wyższa, co zapewniłoby pewniejsze jej przechowywanie. Aczkolwiek nie są to jakieś znaczące niedociągnięcia, które nie zmieniają faktu, że w jednym i drugim wypadku za ~200 zł dostajemy naprawdę porządne plecaki, które mogę z czystym sumieniem polecić. Przy czym są to trochę inne produkty i np. Pallad 450 Camo ze swoim militarnym charakterem może się pochwalić nietuzinkowym wyglądem i udostępnia on więcej pustej przestrzeni bez dodatkowych przegródek, co ma swoje zalety, ale w pewnych okolicznościach może nam brakować dodatków Pallada 550 jak boczne kieszenie (zamiast nich mamy klapę i sporo szelek z D-ringami), uchwyt na słuchawki czy przegroda na klawiaturę. Ergo wybór wcale nie musi być podyktowany tylko i wyłącznie maksymalnym rozmiarem laptopa, który zmieścimy w środku, ale także indywidualnymi preferencjami w zakresie organizacji wnętrza. Reasumując, oba plecaki dostają ode mnie po cztery i pół gwiazdki oraz wyróżnienia jakość i rekomendacja, na które w pełni zasługują.
Genesis Pallad 450 Camo
Militarny charakter (interesujący wygląd, dużo szelek z D-ringami), mnogość kieszeni, duża pojemność, klapa z przodu, komfort noszenia, wysoka jakość wykonania, przystępna cena
Suwaki niezabezpieczone przed wodą, brak gumowego podbicia na spodzie i pewnych rozwiązań z Pallada 550
Cena Genesis Pallad 450 Camo (na dzień publikacji) : od 199 zł
Gwarancja: 24 miesiące
Genesis Pallad 550
Uniwersalna kolorystyka, mnogość dedykowanych kieszeni, duża pojemność, przemyślany system przegródek, komfort noszenia, wysoka jakość wykonania, przystępna cena
Suwaki niezabezpieczone przed wodą, brak gumowego podbicia na spodzie, za niska przegroda na klawiaturę
Cena Genesis Pallad 550 (na dzień publikacji) : od 199 zł
Gwarancja: 24 miesiące
Sprzęt do testów dostarczył:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Genesis Pallad 450 Camo oraz Pallad 550 - test gamingowych plecaków