Mając na uwadze dotychczasowe doświadczenia z płytami GIGABYTE od czasów wprowadzenia chipsetu Z270, uzyskany wynik 3866 MHz uznaję za pozytywne zaskoczenie, szczególnie w kontekście bardzo przewidywalnego zachowania płyty. A z tym ostatnim od momentu debiutu procesorów Kaby Lake bywało naprawdę różnie, co zresztą wielokrotnie odnotowywałem w komentarzach do wyników. Ogólnie rzecz ujmując, żadna płyta GIGABYTE, którą miałem okazję testować, nie zdołała osiągnąć lepszego rezultatu. Zatem, chociaż nie jest to wynik marzeń, osobiście jestem usatysfakcjonowany. Szczególnie tym, że jak wbiłem daną wartość do BIOS-u, to płyta albo wstawała z dokładnie tymi parametrami, albo się nie uruchamiała w ogóle. Producent odrobił lekcję domową i naprawił wcześniejsze niedogodności oraz losowe zachowanie.
Pokaż / Dodaj komentarze do: GIGABYTE Z390 AORUS PRO - test płyty głównej