MSI Creator Z16P - test laptopa dla kreatywnych z Core i9-12900H i GeForce RTX 3080 Ti na pokładzie

MSI Creator Z16P - wyświetlacz

MSI Creator Z16P otrzymał naprawdę wysokiej klasy wyświetlacz True Pixel o złotych zdaniem producenta proporcjach 16:10. Te dodatkowe piksele na pewno docenią osoby wykorzystujące laptop do pracy z arkuszami czy też w aplikacjach dla twórców. Jest to 16-calowa błyszcząca matryca klasy IPS o rozdzielczości QHD+ (2560 × 1600 pikseli). Charakteryzuje się ona zarówno wysoką rozdzielczością (szczególnie jak na standardy laptopów dla graczy), jak i wysokim odświeżaniem ekranu, które wynosi aż 165 MHz, przy zachowaniu bardzo dobrego odwzorowania kolorów. Zabrakło jednak wsparcia dla synchronizacji adaptacyjnej, ale testy wykazały, że smużenie jest niewielkie, a obraz ostry nawet w trakcie dynamicznych scen. Zastosowany tu panel świetnie sprawdza się więc podczas grania, oferując płynny i ostry obraz nawet w szybkich sieciowych shooterach. 

Pokrycie gamutu sRGB

Pokrycie gamutu DCI-P3

Co więcej, jest to dotykowy panel z obsługą wielopunktowych gestów, a co więcej oferuje wsparcie dla opcjonalnego rysika MSI Pen, który zapewnia obsługę technologii MPP2.0, ładowanie przez USB typu C i 4096 punktów nacisku. Laptop jest więc w stanie robić za swoisty tablet graficzny. 

Ustawienia fabryczne:

•        Punkt bieli: 6643 K
•        Jasność bieli: 421,35 cd/m² (100%)
•        Kontrast rzeczywisty: 1112,4:1
•        Średni błąd Delta E: 2,11

Producent obiecuje jednak również bardzo dobre odwzorowanie kolorów z pełnym pokryciem dla standardu DCI-P3 i fabryczną kalibracją z błędem Delta E poniżej 2. W tym pierwszym przypadku nie mamy zastrzeżeń, ponieważ test kolorymetrem rzeczywiście wskazuje na szeroki gamut. Pokrycie palety kolorów sRGB wynosi 99,9% przy całkowitej objętości 141,3%. Dla przestrzeni Adobe RGB było to odpowiednio 84,6% i 97,3%, a w przypadku gamutu DCI-P3 97,2% oraz 100,1%, więc producent niewiele mijał się z prawdą. Są to świetne wyniki. Średni błąd Delta E wyniósł jednak w naszych pomiarach 2,11, co wciąż jest bardzo dobrym wynikiem, ale nieco gorszym od deklaracji MSI (być może to kwestia naszego sampla). Tak czy inaczej, gołym okiem nie zobaczymy tu żadnych odchyleń od normy. Dobrze wypada także temperatura barwowa, która wynosi aż 6643 K, co oznacza, że biel jest blisko neutralności (6500 K) i jest ochłodzona w naprawdę niewielkim stopniu. 

Jak przystało na matrycę IPS, kąty widzenia są bardzo szerokie i nie będą stanowić żadnego problemu. Kontrast wynosi 1112,4:1, co uznać trzeba za ponadprzeciętny wynik jak na IPS, choć oczywiście jest dużo niższy niż w panelach VA, ale takowych praktycznie nie stosuje się w notebookach. Jeśli zaś chodzi o maksymalną jasność, to odnotowaliśmy przeszło 400 nitów (dokładnie 421,35 cd/m²), co również uznać trzeba za w pełni akceptowalną wartość, choć na bardziej efektywny HDR nie ma co liczyć. Jednorodność podświetlenia jest zaś bardzo przyzwoita i lekki bleeding w naszym egzemplarzu występował tradycyjnie tylko w narożnikach. 

Tu warto też wspomnieć o programie MSI True Color, gdzie producent przygotował kilka profili wyświetlacza, w tym pod popularne gamuty sRGB, Adobe RGB i DCI-P, ale również Anti-Blue, biurowy czy filmowy. Znajdziemy tu nawet opcję kalibracji ekranu, choć oczywiście musimy posiadać kolorymetr. Generalnie jest to przydatna aplikacja.