Wygoda użytkowania i ergonomia klawiatury dla graczy
Początkowo układ klawiatury może wydawać się nienaturalny, jednak po około 10 minutach ręka powoli zaczyna przyzwyczajać się do nowego urządzenia, a korzystanie z niego staje się coraz przyjemniejsze i zarazem wygodne. W porównaniu do innych keypadów takich, jak gamesir Z1 ergonomia Razer Tartarus Pro jest na bardzo wysokim poziomie. Umiejscowienie przycisków rozłożone zostało optymalnie dla zakresu ruchu spoczywającej dłoni, dodatkowo same keycapy wyprofilowano w ten sposób, by łatwo było przesuwać się palcami między rzędami klawiszy bez gubienia orientacji, gdzie znajduje się jaki przycisk. Przykładowo w League of Legends urządzenie to spisuje się nad wyraz dobrze.
Problem może pojawić się jednak w niektórych tytułach RPG/RTS, gdzie 32 przyciski funkcyjne mogą nie wystarczyć, z uwagi na ilość komend, które można przypisać. Z drugiej strony dzięki optyczno-analogowym przełącznikom, jesteśmy w stanie podwoić ilość klawiszy, wtedy gra w World of Warcraft czy inne tytuły z tego gatunku nie jest żadną przeszkodą. Cały układ jest jak najbardziej intuicyjny i pozwala na wyrobienie pamięci mięśniowej dłoni w bardzo krótkim czasie. W porównaniu do klasycznych klawiatur Tartarus Pro oferuje także lepszą stabilizację nadgarstka i kości śródręcza. Przy ustawieniu poziomu aktywacji na 1,5 mm przyciski są niezwykle responsywne i praktycznie bez opóźnień reagują na nasze komendy. Warto wspomnieć także o samym kablu, którego przewód, mimo iż jest grubej średnicy i w oplocie, to łatwo go naprostować i sprawia uczucie elastycznego. To oczywiście jedna z rzadko spotykanych zalet, gdyż większość urządzeń na rynku ma problemy ze zbyt sztywnymi, ciężkimi do naprostowania kabelkami.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Recenzja Razer Tartarus Pro, czyli bezkonkurencyjnej klawiatury dla graczy