Test Genesis Thor 404 TKL. Piękne zwieńczenie 12 lat istnienia marki i udana kolaboracja

Genesis Thor 404 TKL - Opakowanie i zawartość

Opakowanie, w którym dostarczana jest nam klawiatura Genesis Thor 404 TKL posiada typowy dla tego producenta design znany ze wszystkich poprzednich produktów. Paleta barw to oczywiście kolory, z którymi kojarzymy markę, czyli połączenie czerwieni, szarości i bieli. Na froncie sporych rozmiarów pudełka znajduje się grafika przedstawiająca wygląd klawiatury, informacja o wybranym wariancie przełączników oraz oczywiście logo i nazwa produktu. Znalazło się tu również miejsce dla naklejki z efektem kameleon, przypominającej nam o tym, że jest to klawiatura stworzona w kolaboracji z Envy. Standardowo, boki opakowania świecą trochę pustkami. Jedynie prawy skrywa kilka wzmianek o funkcjach Thor 404 TKL i zawiera kod QR powiązany z social mediami marki. Natomiast wszelkie istotne dla nas konsumentów informacje producent zamieścił na tylnej części kartonu. Widnieje tu między innymi wykaz zawartości pudełka, zestawienie specyfikacji dwóch wariantów switchy Gateron Yellow Pro oraz Kailh Box Brown V2, które są dostępne do wyboru w Thor 404 TKL czy szczegółowa specyfikacja lub sekcja poświęcona przedstawieniu konkretnych cech i funkcji klawiatury.

Wewnątrz zaś oprócz samego Genesis Thor 404 TKL znajdziemy między innymi odpinany przewód zasilający ze wtykiem USB-A na USB-C, dobrej jakości keycap i switch puller w jednym oraz dwie sztuki zapasowych przełączników, jako że Genesis Thor 404 TKL posiada wsparcie dla hotswapu, czyli możliwości wymiany przełączników bez potrzeby lutowania. Nie można też zapomnieć, że poza bogatą ilością akcesoriów producent dorzucił od siebie trochę papierologii w formie książeczki, tak w razie gdyby się wam nudziło i nie mielibyście co robić.