Test MSI Radeon RX 5700 XT GAMING X. Navi zrobione porządnie

Test MSI Radeon RX 5700 XT GAMING X. Navi zrobione porządnie

Test MSI Radeon RX 5700 XT GAMING X: konkluzje

Podsumowanie przeprowadzonych testów rozpocznę od pomiarów wydajności. Biorąc pod uwagę ogół sprawdzonych gier, MSI Radeon RX 5700 XT GAMING X okazała się kartą szybszą od wariantu referencyjnego o mniej więcej 3,7/3,9%, odpowiednio dla rozdzielczości 1440p oraz 2160p (Full HD, gdzie część wyników była limitowana przez procesor, pomijam). W gruncie rzeczy to przewaga podobna do tej, jaką nad Founders Edition zanotowała niedawno recenzowana KFA2 GeForce RTX 2070 SUPER EX Gamer Black Edition, czyli różnica osiągów między tymi dwoma układami pozostała w zasadzie bez zmian. Jednocześnie warto dodać, że chociaż mówimy o niewielkich dysproporcjach między modelami autorskimi a referencyjnymi, właśnie tego można było się spodziewać, gdyż obecne generacje GPU już na starcie są mocno wyżyłowane. Patrząc na to, co dzieje się po przeciwnej stronie barykady, większość akceleratorów klasy NVIDIA GeForce RTX 2070 SUPER kończy się na taktowaniu Boost wynoszącym 1830 MHz, czyli tylko około 3,4% ponad Founders Edition. Natomiast w temacie podkręcania okazało się, że Radeona RX 5700 XT w dobrze chłodzonym wydaniu da się całkiem ładnie podgonić, czego dowodem są zegary na poziomie aż 2200/1900 MHz. Niemniej trzeba dodać, że wyczynowi temu towarzyszył duży skok poboru mocy, przez co efektywność energetyczna spadła. Innymi słowy, mity rozpowszechniane przez niektórych bajkopisarzy, jakoby modyfikacja SPPT była magicznym trickiem, umożliwiającym znaczne podniesienie wydajności przy niewiele wyższym skoku zużycia energii, nie mają w sobie nawet ziarna prawdy. Navi nie różni się w tym aspekcie od innych rodzin i powyżej pewnego pułapu trzeba podnosić napięcie tak wysoko, że po prostu nie warto tego robić (chociaż można).

MSI Radeon RX 5700 XT GAMING X to bardzo dobry niereferencyjny model Navi - cichy, chłodny oraz pozbawiony problemów trapiących wiele konstrukcji.

 Test karty graficznej KFA2 GeForce RTX 2070 SUPER EX Gamer Black

Temperatury, hałas oraz pobór prądu

Idąc dalej, fabryczny układ chłodzenia omawianej karty okazał się doskonały, będąc bardzo zbliżonym do testowanej jakiś czas temu SAPPHIRE NITRO+ Radeon RX Vega 64 - zarówno jeśli chodzi o temperatury, jak i kulturę pracy, które stoją na naprawdę wysokim poziomie. Różnica w stosunku do projektu referencyjnego, który zresztą został przeze mnie oceniony bardzo surowo, jest więc galaktyczna - mówimy o ponad 10 °C oraz 10 dBA mniej, a to nie zwykły nokaut, lecz supremacja na poziomie co najmniej trzech, czterech klas wyżej. Zatem jak najbardziej podtrzymuję swoje zdanie o konstrukcji przygotowanej przez AMD, gdyż MSI Radeon RX 5700 XT GAMING X doskonale pokazała, jak fatalny jest to produkt. Co więcej, nawet po podkręceniu nie było problemów z utrzymaniem układu Navi 10 w ryzach, zatem pada również kolejny mit - nie, w żadnym wypadku nie trzeba chłodzenia wodnego, aby zapewnić mu odpowiednie warunki termiczne. Wystarczy dobry cooler powietrzny, ale trzeba pamiętać, że dobry niekoniecznie równa się dużym wymiarom. Jako przykład mogę podać chociażby serię akceleratorów ZOTAC GAMING AMP Extreme. W stosunku do zwykłych AMP, zwiększeniu uległa powierzchnia radiatorów oraz liczba ciepłowodów, a - pomimo tego - przy tak samo ustawionym limicie mocy (ang. power limit) oraz zbliżonym poziomie hałasu... wcale nie jest chłodniej. Zastanowić się głębiej można za to nad pomiarami poboru prądu. Owszem, tak jak pisałem wcześniej, model firmy MSI jest te kilka procent szybszy od referenta, ale za to zużycie energii dla całego zestawu podskoczyło aż o niemal 17%. Jakby na to nie patrzeć, w sumie rozsądniej byłoby zostawić limit mocy na niezmienionym poziomie, gdyż jego podbicie sprawiło, że duża zaleta Naviego, czyli stosunek poboru mocy do osiągów niewiele gorszy od Turinga, dosłownie poszła w las.

Test MSI Radeon RX 5700 XT GAMING X. Navi zrobione porządnie

 GeForce RTX 2070 vs Radeon RX Vega 64 - test po podkręceniu kart

Ocena końcowa testowanej karty graficznej

Powoli już kończąc, w sferze wizualnej rodzina GAMING X przyzwyczaiła nas do tego, że jej reprezentanci mogą się pochwalić wysoką jakością wykonania oraz efektownym wyglądem. Nie inaczej jest w tym przypadku, bowiem mamy doskonale się prezentującą płytkę usztywniającą (ang. backplate) ze szczotkowanego aluminium, ciekawą osłonę zestawu chłodzącego oraz podświetlenie diodami LED, ale wciąż w rozsądnych rozmiarach. Zatem osoby przykładające dużą wagę do wyglądu posiadanego zestawu bez wątpienia nie będą miały na co narzekać. Jeżeli zaś chodzi o koszt zakupu, w momencie pisania tekstu ceny MSI Radeon RX 5700 XT GAMING X zaczynały się od 2159 zł. Z jednej strony to sporo, gdyż niewiele wyżej startują akceleratory klasy GeForce RTX 2070 SUPER, które są nieco szybsze, wspierają śledzenie promieni (ang. ray-tracing) oraz mają ogólnie mniej problematyczne i lepsze od strony osiągów procesora sterowniki. Z drugiej, to absolutny top jakościowy wśród Navi. Na polskim rynku są w zasadzie tylko trzy modele, które mogą rywalizować z recenzowaną konstrukcją (mam tu na myśli głównie chłodzenie) i są to ASUS ROG STRIX, PowerColor Red Devil oraz SAPPHIRE NITRO+. Co więcej, każdy z nich uszczupli Was portfel o 120-150 zł mocniej. Zatem ta cena wcale nie jest taka zła, chociaż naturalnie wciąż mogłaby być niższa. Ostatecznie testowana karta graficzna otrzymuje ode mnie cztery i pół gwiazdki, do których dorzucam wyróżnienia jakość, kultura pracy oraz rekomendacja. To naprawdę świetny model, który pokazuje, że jak najbardziej da się przygotować niereferencyjny wariant Naviego, który jest chłodny, cichy oraz pozbawiony irytujących problemów. Co jak co, GAMING X po prostu udał się firmie MSI i nic więcej dodawać nie trzeba.

 

MSI Radeon RX 5700 XT GAMING X

Ocena karty graficznej MSI Radeon RX 5700 XT GAMING XOcena karty graficznej MSI Radeon RX 5700 XT GAMING XOcena karty graficznej MSI Radeon RX 5700 XT GAMING XOcena karty graficznej MSI Radeon RX 5700 XT GAMING X

Doskonały układ chłodzenia (niskie temperatury oraz nienaganna kultura pracy), wysoka jakość wykonania i atrakcyjny wygląd, wydajność nieco wyższa niż dla wariantu referencyjnego, solidne możliwości podkręcania (chociaż o sensowności można debatować), podświetlenie LED z RGB, relatywnie atrakcyjna cena (wśród najwyższych modeli Navi)

Podbicie limitu mocy niekoniecznie było dobrym pomysłem (spadek efektywności), cenowo jednak jest blisko GeForce RTX 2070 SUPER

Cena MSI Radeon RX 5700 XT GAMING X (na dzień publikacji) : od 2159 zł

Gwarancja: 36 miesięcy

 

Sprzęt do testów dostarczyło:

Test MSI Radeon RX 5700 XT GAMING X. Navi zrobione porządnie

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test MSI Radeon RX 5700 XT GAMING X. Navi zrobione porządnie

 0