Test płyty głównej Gigabyte Aorus GA-Z270X-Gaming 8

Test płyty głównej Gigabyte Aorus GA-Z270X-Gaming 8

Do sprawdzenia zużycia energii posłużył watomierz Voltcraft Energy Logger 4000F, charakteryzujący się klasą dokładności na poziomie ±1% oraz pracą w trybie True RMS. Ta ostatnia cecha zapewnia pomiar rzeczywistej wartości skutecznej, czyli faktycznie pobieranej przez urządzenie, a nie średniej podawanej przez tanie mierniki. Napięcie w sieci elektrycznej to oczywiście 230 V, natomiast częstotliwość 50 Hz. Wszelkie wartości na wykresach odnoszą się do kompletnej platformy testowej.

Obciążenie generowane było przez 15-minutowy przebieg testu LinX w wersji 0.6.4, natomiast w spoczynku przez 10 minut wyświetlany był jedynie pulpit. Ze względu na wysoką klasę sprzętu pomiarowego, w obu przypadkach wahania wskazań okazały się bardzo niewielkie, w zasadzie nieprzekraczające 1 W. Dlatego też jako odczyt właściwy przyjmuję wartość najczęściej pojawiającą się na wyświetlaczu watomierza.

Spoczynek

Obciążenie

Dzisiejszy bohater poradził sobie całkiem przyzwoicie w testach poboru prądu. Wynik w spoczynku należy odnieść raczej do podobnie wyposażonej ASUS Z170-Deluxe, aniżeli znacząco mniej rozbudowanych konstrukcji. W takim przypadku uzyskane 59 W wygląda całkiem rozsądnie i z pewnością nie przyczyni się do wzrostu rachunków za energię elektryczną ;-) Rezultat uzyskany pod obciążeniem to już zasługa nowej wersji firmware, gdzie inżynierowie Gigabyte obniżyli napięcie rdzeni, które automatycznie dobiera płyta. Po zaaplikowaniu aktualizacji, testowany Aorus ustawiał woltaż na tyle niski, że był on zauważalnie skromniejszy od pozostałych konstrukcji. Żeby lepiej przedstawić całą sytuację, powiem tyle, że w fabrycznych, wyżyłowanych ustawieniach Turbo (po opis odsyłam do strony UEFI) napięcie rdzeni mniej więcej odpowiada temu, które aplikują konkurenci przy mnożnikach zgodnych ze specyfikacją Intela. Oczywiście zakładam, że w Gigabyte pracują ludzie, którzy wiedzą, co robią i taka zmiana nie spowoduje problemów ze stabilnością. Osobiście przetestowałem to rozwiązanie z dwoma procesorami: Core i5-6600K oraz i7-7700K. W obu przypadkach nie było najmniejszych problemów. Tak pro forma dodam jeszcze, że przy domyślnych ustawieniach (mnożniki Turbo) wartość pod obciążeniem wyniosła 108 W, co wciąż nie jest złym rezultatem.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test płyty głównej Gigabyte Aorus GA-Z270X-Gaming 8

 0