Test procesora Intel Core i9-7900X. Dziesięć piekielnie mocnych rdzeni

VeraCrypt

Wyniki testów OC w aplikacjach w zasadzie były dość proste do przewidzenia. Core i9-7900X notuje tutaj zysk wydajności adekwatny do uzyskanego zegara, ale wciąż można zwrócić uwagę na kilka ciekawostek. Po pierwsze, w testach kładących silny nacisk na moc pojedynczego wątku dzisiejszy bohater stracił nieco dystansu do odblokowanych przedstawicieli rodziny Core dla socketu LGA 1151 oraz jedynego reprezentanta Kaby Lake-X. Wiąże się to oczywiście z faktem, że przytoczone CPU nie zatrzymują się na 4,5 GHz, lecz dobijają do 4,7-5 GHz, co jest znaczącą przewagą i po prostu musi przełożyć się na osiągi. Drugą ciekawostką jest Core i7-6950X, którego 4,3 GHz może nie robi wrażenia samo w sobie, ale procentowo jest to większy przyrost niż w przypadku Core i9-7900X. W efekcie dystans między starym i nowym mistrzem ulega zatarciu, ale wciąż przewaga nowości jest bezpieczna. Oczywiście za wyjątkiem wcześniej wspomnianych 7-Zip oraz Monkey's Audio w trybie konwersji wielu plików. Kolejną rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę jest fakt, że Skylake-X względem klasycznej wersji tej architektury notuje niewielki (około 3%) wzrost wydajność zegar w zegar w emulatorze Dolphin. Jeszcze lepiej sprawa wygląda w Cinebench R15 (OpenGL), gdzie mamy wynik o jakieś 14% lepszy zarówno od Skylake, jak i Broadwell-E. Z drugiej strony nieco gorzej radzi sobie w testach w Mozilla Firefox (~2% wolniej) oraz IrfanView (około 1% na minus). W pozostałych przypadkach nie odnotowałem znaczącej różnicy. Jeżeli ktoś by się zastanawiał, skąd wziąłem te dane, to odpowiadam, że 4,5 GHz to fabryczna częstotliwość Core i7-7740X oraz taktowanie OC w przypadku Core i9-7900X, więc o porównanie nietrudno.