Za komunikację komputera z PowerWalker VFI 3000 TG odpowiadają porty (po sztuce obu rodzajów) USB oraz interfejs komunikacyjny RS232. Dla osób, które wyznają zasadę ufać, znaczy kontrolować, producent oferuje dedykowane oprogramowanie monitorująco-zarządzające Winpower, które daje nam dodatkowe możliwości kontroli i monitoringu w czasie rzeczywistym, zarówno z poziomu wspomnianej aplikacji, jak również przeglądarki. Aplikacja jest o tyle ciekawie zrobiona, że mamy bardzo ładnie zaprezentowane w sposób blokowy, jak aktualnie działa nasz zasilacz.
W ustawieniach możemy zmienić język na nasz ojczysty, ponadto producent oferuje modyfikację grafiki tła. Nie da się ukryć, że aplikacja wygląda jak z poprzedniej dekady, jednak otrzymujemy dostęp do wszystkich niezbędnych informacji jak podgląd dziennika zdarzeń czy danych. Oczywiście nie ma problemu, by dane wyeksportować do pliku arkusza kalkulacyjnego, w celu dalszej analizy.
Bardziej szczegółowe dane znajdziemy w parametrach sterowania urządzenia, gdzie prezentowane są już konkretne liczby. Na tej stronie możemy dokonać zmiany progowych wartości napięć i częstotliwości oraz zmienić tryb pracy zasilacza.
Kolejna strona, gdzie możemy dokonać dalszego procesu konfiguracji, to strona ustawień wyłączania.
Jak wspomniałem, do monitoringu możemy użyć przeglądarki na komputerze bądź na telefonie. Można również skonfigurować skrzynkę e-mail, by drogą pocztową otrzymywać komunikaty o zdarzeniach.
Komputer, który jest podłączony do zasilacza awaryjnego PowerWalker VFI 3000 TG, wykrywa go jako baterię (w laptopie jako dodatkową baterię). Więc w przypadku niskiego stanu akumulatorów czy przywrócenia komunikacji otrzymamy powiadomienie systemowe z Windows.
Wartości prezentowane na wyświetlaczu LCD oraz przez aplikację są takie same i, w tym przypadku, były niemal równe ze wskazaniami mierników. Pomiary napięć raportowane przez testowany zasilacz były zaniżone o 2-2,5 V, a więc można by rzec, że błąd jest pomijalny. Podczas testów, watomierz wskazywał napięcie 272,5 V, natomiast wskazania aplikacji wbudowanego wyświetlacza wynosiły 275 V.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test zasilacza UPS PowerWalker VFI 3000 TG - UPS do zadań specjalnych