vivo X80 Pro - możliwości fotograficzne
Nietypowo duża wyspa aparatów na tylnym panelu od razu zdradza, że mamy do czynienia z fotograficznym smartfonem i tak właśnie vivo reklamowało model X80 Pro. Za jego możliwości w tym zakresie odpowiadają 50 MP obiektyw główny Samsung GNV o rozmiarze 1/1.31” (f/1.57) z OIS, PDAF i laserowym autofokusem, 48 MP obiektyw ultraszerokokątny Sony IMX598 114˚ (f/2.2) z autofokusem, 12 MP teleobiektyw Sony IMX663 o ogniskowej 50 mm (f/1.9) z Dual Pixel PDAF, gimbal OIS i 2-krotnym zoomem optycznym oraz 8 MP teleobiektyw peryskopowy (f/3.4) z OIS, PDAF i 5-krotnym zoomem optyczny, a także 32 MP kamerka przednia f/2.5. To jednak nie wszystko, bo za sprawą współpracy z marką Zeiss możemy też liczyć na powłokę T*, która ma za zadanie redukować odbicia oraz chip przetwarzania obrazu V1+, za sprawą którego vivo X80 Pro wykonuje za nas większość pracy, dopasowując parametry do panujących warunków czy fotografowanych obiektów.
Na duże pochwały zasługuje też aplikacja aparatu, bo jak na fotograficzny smartfon przystało, vivo X80 Pro oferuje mnóstwo opcji, ale dostęp do tych najważniejszych jest ułatwiony i bardzo intuicyjny. Większość najważniejszych trybów, tj. wysoka rozdzielczość, noc, zdjęcie, portret, wideo oraz Pro jest dostępna na wierzchu, a pozostałe ukryte są pod zakładką Więcej (Panorama, tryb poklatkowy, długa ekspozycja, gwieździste niebo i wiele innych). Zawsze pod ręką mamy też suwak od zoomowania, więc przełączanie się między wszystkimi dostępnymi aparatami jest bardzo wygodne, a nad podglądem znajdziemy szybki dostęp do Obiektywu Google, lampy, HDR, trybu naturalnych kolorów Zeiss oraz makro. I nie oszukujmy się, większość użytkowników nie wyjdzie poza te opcje.
I wcale nie musi, bo do takiego właśnie użytkowania vivi X80 Pro zostało przygotowane, a efekty? Zdecydowanie jedne z najlepszych na rynku i to w zakresie wszystkich dostępnych obiektywów - zdjęcia są szczegółowe, kolory nasycone i przyjemnie dla oka (dla fanów wierniejszego odwzorowania naturalnych kolorów jest tryb Zeiss), rozpiętość tonalna fenomenalna i nawet przy zdjęciach wykonywanych w pełnym słońcu możemy liczyć na dobry kontrast i zapomnieć o prześwietlonych fotkach. Za sprawą teleobiektywów mamy do dyspozycji 2-krotny i 5-krotny zoom optyczny, więc możemy korzystać z przybliżenia bez obaw o spadek jakości, a już dawno nie widziałam też tak dobrego obiektywu ultraszerokokątnego oraz tak spójnej kolorystyki wszystkich dostępnych jednostek.
Rzadko można też spotkać faktycznie przydatny obiektyw makro, a fani portretów będą zadowoleni nie tylko z możliwości wielostopniowego dopasowania efektu bokeh, ale i możliwości skorzystania z przybliżenia. Flagowy smartfon nie byłby też flagowy, gdyby zawodził w zakresie zdjęć nocnych, więc i pod tym względem vivo X80 Pro wypada świetnie, choć tu różnica między obiektywem głównym i szerokokątnym a teleobiektywami zaczyna być bardziej widoczna niż za dnia.
Użytkownicy smartfonów vivo dobrze znają ich możliwości w zakresie autoportretów i nie inaczej jest tym razem - tona filtrów, opcji, upiększeń, cyfrowego makijażu, a w przypadku zdjęć przy słabym świetle także doświetlanie ekranem. Mówiąc krótko, na selfie z vivo X80 Pro zawsze będziemy „najlepszą wersją siebie”, a chętni mogą nawet poćwiczyć pozowanie do zdjęć ze specjalnymi szablonami :)
Jeżeli chodzi o nagrywanie wideo, to vivo X80 Pro pozwala na nagrywanie maksymalnie 8K w 30 klatkach, ale wtedy musimy pożegnać się ze stabilizacją, bo ta dostępna jest do 4K w 60 klatkach. Z tego powodu to właśnie 4K/60 klatek będzie najczęściej wykorzystywaną opcją, szczególnie że zapewnia najlepsze efekty - próbka możliwości poniżej. W tym przypadku też mamy do wyboru mnóstwo opcji, trybów (np. kinowy Zeiss) czy filtrów, więc fani kręcenia tiktoków (i nie tylko) powinni być zachwyceni.
Pokaż / Dodaj komentarze do: vivo X80 Pro - dobry, ładny i drogi. Czy to najlepszy flagowiec na rynku?