vivo X80 Pro - dobry, ładny i drogi. Czy to najlepszy flagowiec na rynku?

vivo X80 Pro - dobry, ładny i drogi. Czy to najlepszy flagowiec na rynku?

vivo X80 Pro - oprogramowanie, audio i bateria

Software

vivo X80 Pro działa pod kontrolą Androida 12 z nakładką interfejsu użytkownika Funtouch OS (wersja 12), czyli tak samo jak recenzowany przeze mnie w maju smartfon vivo Y76 5G, więc zamiast się powtarzać, po szczegóły zapraszam właśnie tam.

Audio i łączność

Najnowszy układ Qualcomm, czyli Snapdragon 8 Gen 1, który widzieliśmy już choćby przy okazji reame GT 2 Pro, oznacza oczywiście opcje łączności w najnowszych wersjach, tj. w przypadku połączeń telefonicznych oczywiście mamy do dyspozycji 5G (dual SIM 2x 5G), a pozostałe opcje łączności bezprzewodowej to Wi-Fi 6 (2×2 MIMO i MU MIMO), Bluetooth 5.2 i NFC. Wszystko działa bez zarzutu - połączenia są stabilne, vivo X80 Pro chętnie paruje się z innymi sprzętami, więc o  o komunikacji bezprzewodowej nie można powiedzieć złego słowa. Do dyspozycji mamy też nawigację GPS/AGPS/BEIDOU/GLONASS/QZSS/GALILEO.

A co z audio? Podczas rozmów telefonicznych obie strony słyszą się głośno i wyraźnie, więc mikrofon i głośnik bez zarzutu, a głośnik multimedialny, tj. hybrydowe stereo z głośnikiem multimedialnym i głośnikiem do rozmów, też jest bardzo w porządku - oczywiście standardowo brakuje mu nieco basu, ale tym razem obyło się bez zniekształceń, trzasków czy innych niepożądanych efektów, więc nie miałam problemu z oglądaniem w ten sposób seriali czy filmów na YouTube i tylko podczas słuchania muzyki sięgałam po słuchawki. Najczęściej bezprzewodowe, bo są wygodniejsze podczas treningu, ale muszę przyznać, że w czasie testów bez problemu używałam też tych przewodowych dołączonych do zestawu, bo grają naprawdę przyjemnie, a do tego, jak już wspomniałam wcześniej, są bardzo wygodne.

Bateria

Pod maską vivo X80 Pro czeka akumulator o pojemności 4700 mAh, który od początku budził moje obawy i jak się okazało… słusznie i niesłusznie. Słusznie, bo w połączeniu z potężnym układem i wysoką rozdzielczością ekranu oznacza to konieczność ładowania smartfona praktycznie codziennie, bo w innym wypadku w połowie kolejnego dnia zmuszeni będziemy szukać ładowarki. A niesłusznie, bo chociaż akumulator jest nieco mniejszy niż w przypadku realme GT 2 Pro, które również ma pod maską Snapdragona 8 Gen 1, to jego czas pracy jest mniej więcej taki sam. Co więcej, za sprawą szybkiego ładowania 80W randki z ładowarką nie są zbyt długie i naładowanie nowego vivo od 0 do 100% zajmuje niecałe 40 min. Warto też wspomnieć, że X80 Pro wspiera także szybkie ładowanie bezprzewodowe o mocy 50W, ale wymaga to dokupienia stosownej ładowarki producenta, a także ładowanie zwrotne, ale to wymaga oczywiście wsparcia tej opcji przez urządzenia, które chcemy tak ładować. 

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: vivo X80 Pro - dobry, ładny i drogi. Czy to najlepszy flagowiec na rynku?

 0