Tesla rzuca wyzwanie Sony i Microsoftowi? Model S oferuje sprzęt o mocy dorównującej nowym konsolom

Tesla rzuca wyzwanie Sony i Microsoftowi? Model S oferuje sprzęt o mocy dorównującej nowym konsolom

Tesla wprowadzi nową, odświeżoną wersję sportowego samochodu elektrycznego, który posiada ofertę także dla graczy. Model S z układem napędowym Plaid zostanie bowiem wyposażony we wbudowaną "konsolę". Producent twierdzi, że auto dzięki obecności komputera o mocy "aż do 10 teraflopów" może konkurować z PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S. Ciężko ocenić czy faktycznie sprzęt będzie stanowił jakieś zagrożenie dla urządzeń nowej generacji Sony i Microsoftu, aczkolwiek tutaj należy wspomnieć, że te oferują 10,28 teraflopa (PS5) i 12 teraflopów (XBSX). Jednak wydajność to nie tylko teraflopy. O sprzęcie dostępnym w modelu S nie wiemy zbyt wiele np. zagadką pozostają zastosowany model procesora, układu graficznego czy pozostałe detale techniczne.

Model S z układem napędowym Plaid zostanie wyposażony we wbudowaną "konsolę". Producent twierdzi, że auto dzięki obecności komputera o mocy "aż do 10 teraflopów" może konkurować z PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S.

Wpis Tesli potwierdza natomiast to, że na sprzęcie bez problemu uruchomimy Wiedźmina 3: Dziki Gon. Wcześniej Elon Musk mówił również o działającym Cyberpunku 2077, czemu w przesłanym serwisowi Eurogamer komunikacie zaprzeczył CD Projekt. Gry odpalimy w rozdzielczości 2200 x 1300 pikseli oraz zagramy z wykorzystaniem bezprzewodowego pada. Jeśli ktoś ma problemy z nabyciem next genowej konsoli i już myślał nad kupnem najnowszego samochodu Tesli oraz połączenia pasji motoryzacyjnej z grową to zapewne poczuje niemałe rozczarowanie, gdyż jest to wydatek dla wybranej, bogatej grupy. Przedsiębiorstwo życzy sobie za Model S 119 tysięcy dolarów, co w przeliczeniu daje około 450 tysięcy złotych. Bardziej opłaca się więc zaczekać na dostawy PlayStation 5 lub Xbox Series X/S i cieszyć się grami w zaciszu domowym.

Tesla już od pewnego czasu spogląda w kierunku graczy. W oprogramowaniu jednego z aut z 2019 pojawił się pierwszy poziom Cupheada. Tesla nie może narzekać na finanse, ponieważ w czwartym kwartale 2020 roku odnotowała 903 mln dol. dochodu, czyli ponad dwa razy więcej niż w analogicznym okresie 2019 roku, aczkolwiek wraz jest to mniejszy rezultat od oczekiwanego przez analityków. Właśnie z tego powodu akcje spółki odnotowały po opublikowaniu raportu spadek. Same przychody wyniosły 10,7 mld dolarów (wzrost o 46 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym).

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Tesla rzuca wyzwanie Sony i Microsoftowi? Model S oferuje sprzęt o mocy dorównującej nowym konsolom

 0