Kamery TP-Link Tapo, czyli jak zainstalować prosty i tani monitoring w domu

Kamery TP-Link Tapo, czyli jak zainstalować prosty i tani monitoring w domu

TP-Link Tapo - przegląd modeli

Tapo C100

C100 to najbardziej podstawowa, a co za tym idzie i najtańsza kamerka do domowego monitoringu z rodziny Tapo. Pomimo tego, sprzęt potrafi nagrywać wideo w rozdzielczości 1080p, posiada tryb nocny, dzięki któremu nawet w nocy kamera wykryje każdy ruch w odległości do 9 metrów czy czujnik ruchu i wsparcie dla powiadomień. Do tego dochodzi alarm dźwiękowy i świetlny, który powinien odstraszyć większość nieproszonych gości, wbudowany mikrofon i głośnik, umożliwiający dwukierunkową transmisję audio i tryb prywatny. Całkiem nieźle jak na sprzęt, który kupić możemy za ok. 115 zł. Trzeba jednak nadmienić, że jest to kamera stacjonarna, bez opcji obrotu czy zdalnego manewru, więc trzeba mieć to na uwadze i dobrze ją wykadrować już na starcie (co ułatwia regulowana podstawa).

Tapo C100 to naprawdę niewielkie urządzenie (67,6 x 54,8 x 98,9 mm), które z łatwością zmieści się na regale, półce czy komodzie, a przy tym jego prosty design jest bardzo uniwersalny, przez co urządzenie dobrze wkomponuje się w domowe przestrzenie. Obudowa wykonana jest z białego matowego plastiku z dyskretnym logo serii w górnej części i obiektywem osadzonym w module z czarnego błyszczącego tworzywa. Co istotne, podstawa posiada otwory umożliwiające montaż ścienny, więc w razie potrzeby mamy także taką opcję. Trzeba jednak pamiętać, że kamera nie posiada wbudowanej baterii i wymaga podłączonego na stałe zasilania (zasilacz z ok. 3 m kablem znajdziemy w zestawie). Podobnie jest zresztą z pamięcią wewnętrzną, gdyż C100 posiada jedynie slot na kartę microSD (do 128 GB), którą musimy dokupić we własnym zakresie. Do komunikacji wykorzystywana jest tu łączność Wi-Fi w paśmie 2,4 GHz (ze wsparciem dla popularnych standardów szyfrowania), co pozwala ograniczyć dodatkowe kable. Nie zabrakło też diody sygnalizującej status pracy urządzenia.

Tapo C200

Tapo C200 to jak już sama nazwa sugeruje nieco bardziej zaawansowany model od TP-Link. Ta kamerka, podobnie jak C100, także rejestruje obraz w rozdzielczości 1080p i 15 kl./s i pochwalić może się bardzo zbliżonymi funkcjonalnościami. Różnice sprowadzają się więc głównie do designu, co przekłada się również na większe możliwości sprzętu. Zacznijmy od tego, że sferyczny kształt kamery sprawia, że ta wygląda nowocześniej i powinna bardziej przypaść do gustu estetom i miłośnikom nowoczesnego stylu niż bardzo prosta C100. Co więcej, C200 posiada obrotową podstawę, która pozwala też na pochylenie. Sprawia to, że nie jesteśmy ograniczeni do jednego kadru, ale uzyskujemy obraz na całe pomieszczenie z bardzo szerokim kątem (360 stopni horyzontalnie i 114 stopni wertykalnie). Cała reszta wygląda tu praktycznie identycznie jak w C100, co oznacza opcję montażu ściennego, zasilacz na 3-metrowym kablu (niestety też brak wsparcia dla PoE), slot na kartę microSD, tryb nocny, alarm, powiadomienia oraz wbudowany mikrofon i głośnik. Cena tego modelu jest niewiele wyższa, gdyż wynosi ok.140 zł.

Tapo C310

Tapo C310 to już kamera do monitoringu zewnętrznego, która sprawdzi się do rejestrowania tego, co dzieje się przed naszym domem. Jest to więc świetna opcja dla osób, które często spędzają czas poza domem i cenią sobie bezpieczeństwo. Sprzęt ma matrycę 3 Mpix umożliwiającą nagrywanie wideo o rozdzielczości 1296p (nieco więcej więc niż Full HD). Taka rozdzielczość zapewnia ostrość i wysoką jakość obrazu, co umożliwia rozpoznawanie zarejestrowanych postaci, nawet gdy znajdują się w dużej odległości od kamery. Ponadto, Tapo C310 zostało wyposażone w tryb nocny z nagrywaniem w podczerwieni 850 nm oraz automatycznym filtrem przełączania barwy przy słabym oświetleniu. Dzięki temu urządzenie wykryje każdy ruch nawet w całkowitej ciemności. Nagrania z kamery można zapisywać na karcie microSD (tę oczywiście musimy dokupić samodzielnie). Warto wspomnieć, że obsługiwane przez C310 karty o pojemności do 128 GB, pozwalają na przechowywanie aż 384 godzin (16 dni) zarejestrowanego materiału.

C310 z racji tego, że jest modelem zewnętrznym, posiada wodo- i pyłoszczelną obudowę klasy IP66 i może pracować nawet w ekstremalnych warunkach pogodowych od - 20°C do 45°C. Urządzenie obsługiwane jest za pomocą aplikacji Tapo dostępnej na urządzenia mobilne z systemem iOS lub Android. Aplikacja poprzez chmurę umożliwia dostęp do monitoringu i wszystkich funkcji kamery z dowolnego miejsca na świecie. Kamerą można również sterować głosem za pośrednictwem Asystenta Google lub Amazon Alexa. Dzięki zgodności ze standardem ONVIF, Tapo C310 można również skonfigurować z zewnętrznym oprogramowaniem do obsługi monitoringu.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Kamery TP-Link Tapo, czyli jak zainstalować prosty i tani monitoring w domu

 0