ASUS ROG Strix II (GL704G) - test laptopa z GeForce RTX 2060 na pokładzie

Wyświetlacz

ASUS ROG Strix II (GL704G) otrzymał 17,3-calowy panel IPS o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli) i odświeżaniu 144 Hz. Jest to matryca produkcji firmy AU Optronics, a konkretniej model B173HAN04.0, który charakteryzuje się czasem reakcji 3 ms, maksymalną jasnością 300 nitów i kontrastem 1000:1. Oczywiście matryca klasy IPS to także bardzo szerokie kąty widzenia, co potwierdzają nasze organoleptyczne testy. Jako że z natury jesteśmy raczej nieufni, postanowiliśmy zweryfikować matrycę kolorymetrem. Na początku wyszła pewna nieścisłość, ponieważ ASUS obiecywał 100% pokrycie palety kolorów sRGB, natomiast nasz sprzęt zmierzył tylko 84,6% przy całkowitej objętości 92,9%. Dla przestrzeni Adobe RGB było to odpowiednio 61,5% i 64%, a w przypadku gamutu DCI-P3 64,9% oraz 65,8%. Pokrycie dla tych przestrzeni nie jest więc nazbyt wysokie, ale wystarczające w typowych zastosowaniach gamingowych i multimedialnych (gorzej, jeśli bawimy się w obróbkę grafiki). Przy czym bryła jest zniekształcona tak, że zielenie i błękity są wydatnie przesycone, a czerwienie lekko niedomagają, choć tego rodzaju efekt często jest w pożądany w zastosowaniach rozrywkowych.

Dalej czekają już praktycznie same dobre wieści, ponieważ kontrast statyczny jest bardzo wysoki jak na IPS i wynosi aż 1514,2:1, przy jasności bieli równej 313,2 cd/m² i czerni 0,2073 cd/m². Trudno się tu czegokolwiek czepiać, ponieważ relatywnie wysoka jasność i wysoka kontrastowość powinny gwarantować świetne rezultaty widoczności w słońcu. Średni błąd Delta E to zaledwie 2,46, co gwarantuje bardzo dobre oddanie kolorów (przyjmuje się, że nieprawidłowości widzimy gołym okiem powyżej wartości 3), choć nie da się ukryć, że panel ma największy problem z odwzorowaniem czystego niebieskiego, zielonego i czerwonego, czyli kluczowych barw. Musimy jednak mocno przyczepić się do temperatury barwowej, która wynosi aż 7854 K, co powoduje wyraźnie zaniebieszczenie i ochłodzenie bieli. Świetnie za to wypada jednorodność podświetlenia matrycy (choć wyraźnie widoczne są jej zażółcenia w narożnikach i wzdłuż dolnej krawędzi) i odwzorowanie ruchu, gdzie 144 Hz oraz szybki czas reakcji robią kapitalną robotę, zapewniając nam idealnie płynny obraz bez smużenia (pomyśleć, że nie tak dawno laptopy ograniczone były do 60 Hz paneli). Do pełni szczęścia zabrakło tu w sumie chyba tylko wsparcia dla G-Sync, ale wyświetlacz ROG Strix II i tak stanowi bardzo mocną stronę tego gamingowego notebooka.

Bardziej szczegółowe pomiary kolorymetrem: