iiyama ProLite X4373UHSU-B1 - test 43-calowego monitora 4K. Wielozadaniowy kolos w akcji

iiyama ProLite X4373UHSU-B1 - test 43-calowego monitora 4K. Wielozadaniowy kolos w akcji

iiyama ProLite X4373UHSU-B1 - Gaming (overdrive, 60 Hz, input lag)

Jak zaznaczyliśmy na wstępie, ProLite X4373UHSU-B1 to monitor o dość uniwersalnym przeznaczeniu, ale domyślne odświeżanie ze standardową częstotliwością 60 Hz sprawia, że nie jest to na pewno sprzęt skierowany do wymagających graczy, szczególnie że nie uświadczymy tu żadnej synchronizacji adaptacyjnej, a szkoda, bo iiyama przyzwyczaiła nas już do FreeSync nawet w modelach ProLite. Co więcej VA nie rokuje najlepszych doświadczeń podczas grania, wszak ekrany tego typu słyną ze smużenia, a relatywnie niska częstotliwość odświeżania sprawia, że ostrość obrazu w dynamicznych scenach może być wątpliwa. I rzeczywiście obawy się potwierdzają, gdyż smużenie jest wyraźne, a obraz w 60 Hz w szybkim ruchu trudno uznać za ostry (efekt zdaje się potęgować rozmiar wyświetlacza). 

Overdrive: 1

Sytuację możemy nieco poprawić stosując wbudowany pięciostopniowy "dopalacz" Overdrive, który domyślnie jest wyłączony. Pierwszy poziom okazuje się najlepszym z możliwych, jest kompromisem pomiędzy redukcją powidoków a występowaniem overshootu, ale poprawa jest tak naprawdę minimalna - wyższe poziomy wprowadzają zaś wyraźny overshoot. W praktycznych testach, mając na uwadze ledwie 60-hercowe odświeżanie, monitor radzi sobie z grami przyzwoicie, aczkolwiek widać, że nie jest to jego podstawowe przeznaczenie i pecetowi gracze raczej nie będą usatysfakcjonowani. Z tych względów nie jesteśmy w stanie zarekomendować tego monitora najbardziej zapalonym maniakom gier na PC, ale gracze niedzielni lub konsolowi narzekać nie powinni. Nawiasem mówiąc, szkoda, że zabrakło tu wsparcia dla FreeSync, które poprawiłoby nieco ten odbiór, tym bardziej że technologia jest wspierana na Xboxach.

Input lag

Opóźnienia wejściowe, zwane input lag, to także mocna strona monitora. Przypominamy, że zmieniliśmy procedurę testowania tego parametru i wykorzystujemy do tego celu proste urządzenie LDAT od NVIDII, które świetnie sprawdza się w tej roli, gdyż służy właśnie do pomiaru opóźnienia między wydaniem przez nas polecenia a reakcją widoczną na ekranie monitora. Co jednak istotne w tym przypadku, LDAT nie mierzy opóźnienia samego wyświetlacza, ale całego systemu, biorąc pod uwagę nasz hardware, co sprawia, że wyniki są wyższe, ale też bardziej odpowiadają rzeczywistości. iiyama ProLite X4373UHSU-B1 uzyskała 62,1 ms, co tylko potwierdza, że nie jest to monitor stworzony z myślą o graniu.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: iiyama ProLite X4373UHSU-B1 - test 43-calowego monitora 4K. Wielozadaniowy kolos w akcji

 0