Po 24 godzinach spędzonych z PlayStation 4 Pro muszę przyznać, że najnowsza konsola Sony pozytywnie zaskakuje - choć trudno się oprzeć wrażeniu, że sama wizja wydania wzmocnionego urządzenia w obrębie tej samej generacji nie do końca odpowiada idei grania konsolowego. Dla mnie nadrzędny atut PS4 Pro jest jeden: koniec z rozdzielczościami poniżej 1080p rozlewającymi się po ekranie dużych telewizorów. I chyba właśnie taki był cel japońskiej korporacji. Przekonać do zakupu konsoli wszystkich tych, którym nie w smak patrzeć na porozmywane, nieostre sceny. Osoby zadowolone ze swej obecnej konsoli PS4 Pro nie kupią, bowiem nie ma to logicznego uzasadnienia - gry są dokładnie te same, a funkcjonalność dodatkowa to jedynie ironiczny uśmieszek w stronę posiadaczy ekranów 4K (strumieniowanie filmów bez Ultra HD Bluray). Niestety, nie wzrosła również płynność animacji. Dodatkowe zasoby zostały albo przyblokowane, albo wykorzystywane są na podbicie rozdzielczości lub detali. Bodaj tylko twórcy Final Fantasy XV zapowiedzieli pełnoprawny tryb 1080p60.
Summa summarum, jeśli jeszcze nie posiadacie PlayStation 4 - wersja Pro stanowi najrozsądniejszy wybór. Pod kątem gier nowe PS4 przebija nie tylko swą poprzedniczkę, ale także Xboksa One S. Sprzęt Microsoftu lepiej sprawdza się w roli centrum multimedialnego, jednak trzykrotna różnica w mocy obliczeniowej podsystemu graficznego robi swoje. Wbrew wcześniejszym obawom, PS4 Pro nie jest ani głośne, ani nikogo nie puści z torbami w wyniku zbyt wysokiego zużycia energii. Jedyne, czego można naprawdę żałować, to ignorancja Sony w temacie funkcji multimedialnych. Pomijam już wielokrotnie przytaczany brak wsparcia dla Ultra HD Bluray, ale żeby urządzenie multimedialne u schyłku 2016 roku nie radziło sobie z formatem Audio CD... Tak, wiem - to ma być sprzęt do grania. I wszystko wygląda na to, że w uruchamianiu gier radzi sobie wyraźnie lepiej od konkurencji. Dość powiedzieć, że nie wyobrażam sobie, by za 1769 zł skompletować komputer o choćby zbliżonym potencjale.
Sony PlayStation 4 Pro (CUH-7000)
Najlepsza możliwa jakość grania konsolowego, akceptowalna kultura pracy, zaskakująco niskie zużycie energii, możliwość strumieniowania materiału wideo 4K z HDR, cena
Kulejąca obsługa formatów multimedialnych (brak UHD Bluray, Audio CD), zerowa poprawa wydajności w grach bez przewidzianego patcha
Cena (na dzień 11.11.2016) : około 1769 zł
Gwarancja: 12 miesięcy
Sprzęt do testów dostarczył:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Mini-test konsoli Sony PlayStation 4 Pro