Premierowy test zasilacza SilentiumPC Supremo M2 Gold 550 W

Premierowy test zasilacza SilentiumPC Supremo M2 Gold 550 W

 

Na stronie wtórnej królują tajwańskie kondensatory elektrolityczne, aluminiowo-polimerowe produkcji Teapo i kilka japońskich Nippon Chemi-Con serii KZE oraz KY. Większość elektrolitów Teapo jest serii SJ, SC  (żywotność 2000 godzin, wszystkie zdolne do pracy do 105 °C).

Za prostowanie szyny +12 V odpowiadają cztery tranzystory MOSFET Advanced Power Electronics AP9970GP mogące dostarczyć do 240 A @ 25 °C każdy (w trybie ciągłym), natomiast parametr RDS(on) jest na bardzo niskim poziomie, tylko 3,2 mΩ.

Za napięcie 5 VSB odpowiada zwykła dioda - ot kolejna oszczędność.   

Konwertery DC-DC napięć +3,3 V oraz +5 V zrealizowano na jednej niewielkiej PCB. Znajdziemy na niej cztery tranzystory  UBIQ QM3004D, po dwa na szynę  +3,3 V oraz +5 V, mogące dostarczyć do 55 A @ 25 °C każdy (w trybie ciągłym). Parametr RDS(on) jest na poziomie 8,5 mΩ. Nad wszystkim czuwa synchroniczny kontroler PWM APW7159. Pod nim są dwa kondensatory polimerowe. Cewki wlutowano na głównym laminacie.

Stro­nę wtór­ną mo­ni­to­ru­je chip SI­TRO­NIX ST9S429-PG14, któ­ry jest prze­mia­no­wa­ny na Uni­so­nic S3515. Układ ten ob­słu­gu­je ta­kie za­bez­pie­cze­nia jak OVP, UVP, OCP. Mo­ni­to­ro­wa­ne są li­nie +3,3 V, +5 V oraz dwie li­nie +12 V. Scalak nie wspiera zabezpieczenia OTP, którego Supremo M2 Gold nie posiada.

Panel gniazd modułowego okablowania został wykonany w taki sam sposób jak pozostałe zasilacze, które wychodzą z chińskiej kuźni SAMA, czyli modele Vero M1.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Premierowy test zasilacza SilentiumPC Supremo M2 Gold 550 W

 0