Średniak z mocną baterią – test ASUS ZenFone 3 Max

Średniak z mocną baterią – test ASUS ZenFone 3 Max

Bateria – pięta Achillesowa większości smartfonów. Jedni użytkownicy narzekają na słaby aparat w swoim telefonie, kolejni na wydajność, a jeszcze inni na wygląd… Ale wszyscy są zgodni co do jednego – niewystarczającej, zbyt krótkiej długości pracy na baterii. To bardzo ważny element, ale niestety technologia i procesy produkcyjne napotkały barierę, która nieprędko może zostać przekroczona. Jest jednak jeden stary sposób na rozwiązanie tego problemu – po prostu wystarczy dać większy akumulator. Przedmiotem dzisiejszego testu będzie smartfon firmy ASUS - o której dość dużo mówi się podczas premier, jednak później coraz rzadziej się o niej wspomina w porównaniu do telefonów innych firm z danych przedziałów cenowych. Czy aby słusznie? Warto też zaznaczyć, że firma ta nie produkuje "typowych" telefonów. Każdy model cechuje się czymś wyjątkowym, np. seria Zoom posiada ciekawy aparat z zoomem optycznym, Ultra to przedstawiciel klasy premium, seria Go stawia na poręczność, a dla Max najważniejszy jest czas pracy.

Jeśli jesteś osobą, która dużo korzysta ze swojego telefonu i wciąż narzeka, że musi w trakcie dnia podłączyć telefon do ładowarki, to Asus ZenFone 3 Max może być dla Ciebie idealnym rozwiązaniem.

 

 

Na wstępie warto zaznaczyć, iż bohater artykułu występuje w dwóch wersjach:

  1. Wyświetlacz 5,5 cala, procesor Snapdragon 430, aparat główny 16 MP z laserowym autofokusem, aparat przedni 8 MP
  2. Wyświetlacz 5,3 cala, procesor MediaTek MT6737, aparat główny 13 MP, aparat przedni 5 MP

Do testów otrzymaliśmy pierwszy wariant. ZenFone 3 Max to kolejna generacja telefonu, kładącego główny nacisk na pojemną baterię, która zadowoli nawet najbardziej wymagających użytkowników. W najnowszym modelu, o dziwo, zmniejszono pojemność ogniwa. Wcześniej mieliśmy do dyspozycji 5000 mAh, a teraz „zaledwie” 4100 mAh. Z jednej strony nie ma co popadać w panikę, gdyż zastosowano efektywniejszy procesor, a sam telefon stał się o 2 mm cieńszy; lecz z drugiej strony, po to kupujemy taki telefon, aby bateria wystarczała na jak najdłuższy czas.

Wyposażenie

W pudełku znajdziemy:

  •  telefon
  •  ładowarkę 2 A
  •  kabel USB 90 cm (producent mógłby pokusić się o nieco dłuższy)
  •  słuchawki ASUS ZenEar z mikrofonem
  •  instrukcje
  •  kabel USB OTG

Specyfikacja

  • Procesor: Snapdragon 430 (8x 1,4 GHz)
  • GPU: Adreno 505
  • Łączność: Dual Sim (Dual Standby, obydwie obsługują LTE)
  • RAM: 3 GB
  • Wbudowana pamięć: 32 GB
  • Slot karty pamięci microSD z obsługą kart do 128 GB (zamienny z kartą sim)
  • Ekran: 5.5”, FHD (1920x1080), IPS, pokryty szkłem 2,5 D
  • Ochrona ekranu: Gorilla Glass 3 lub 4 (brak konkretnych informacji na stronie producenta)
  • Aparat tylny: 16 Mpx, dwie diody LED, F/2, optyczna stabilizacja obrazu, laserowy autofokus, HDR, tryb manualny, nagrywanie wideo FHD 30 fps
  • Aparat przedni: 8 Mpx, F/2.2
  • Akumulator: 4100 mAh
  • Wbudowany GPS: GPS z A-GPS, GLONASS, BDS
  • Wi-Fi: 802.11 a/​​b/g/n
  • Bluetooth: 4.1
  • NFC: nie
  • Czytnik linii papilarnych: tak
  • Wymiary: 151,4 x 76,24 x 8,3 mm
  • Waga: 175 g
  • Obudowa: aluminiowa
  • System: Android 7.1.1

Poza akumulatorem parametry nie są szczególnie imponujące, ale należy pamiętać, że telefon kosztuje niecały tysiąc złotych. Na uwagę zasługują również 2 rzeczy: manualny tryb aparatu i Android Nougat.

 

ZenFon 3 Max wyglądem niestety nie wyróżnia się z tłumu innych telefonów, posiada uniwersalny design i brakuje mu „tego czegoś”. Klawisze funkcyjne znajdują się pod ekranem i niestety nie są podświetlane. Z prawej strony znajdują się fizyczne przyciski odpowiadające za regulacją głośności i blokadę. Posiadają one delikatne grawerowanie nawiązujące do innych telefonów tego producenta. Gniazdo mini jack umieszczono na górnej krawędzi, a na dolnej znajdziemy głośnik mono, mikrofon i wejście na zasilanie. Najnowszy Android współpracuje z autorską nakładką ZenUI. Posiada ona kilka przydatnych funkcji:

  • Mobilny Menedżer odpowiada za kondycję naszego telefonu i ogranicza zużycie energii przez zbędne aplikacje
  • Do It Later – przydatny notatnik z funkcja przypominania
  • Linijka laserowa – co prawda nie jest idealnie dokładna, ale może nam podać odległość w przybliżeniu
  • rozbudowana latarka
  • czytelny i łatwy w obsłudze Menedżer plików
  • ZenLink (dawniej Share Link) – aplikacja do udostępniania plików przy pomocy Wi-Fi hotspot
  • rozbudowana aplikacja Pogoda
  • filtr niebieskiego światła
  • PowerMaster - zarządzanie baterią
Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Średniak z mocną baterią – test ASUS ZenFone 3 Max

 0