Test Arctic Alpine 12 oraz Arctic Alpine AM4 - pasywne chłodzenia CPU

Zarówno Arctic Alpine 12 Passive, jak i Arctic Alpine AM4 Passive, to dość specyficzne produkty i w związku z tym, że producent określa maksimum ich możliwości na TDP nieprzekraczającym 47 W, niemożliwe było przetestowanie ich z naszą standardową platformą do testowania coolerów na procesory. Ostatecznie została z niej tylko płyta główna (w przypadku platformy Intela), zasilacz i obudowa (LC-POWER GAMING 980B SKYTOWER). Zresztą Alpine AM4 Passive pasuje tylko na otwory montażowe AM4, więc test z procesorem Intela i tak byłby zarówno niemożliwy, jak i kompletnie bezsensowny. W końcu dla procesorów Intela przewidziany jest Alpine 12 Passive. Dobraliśmy następujące zestawy płyt z procesorami:

• Pentium G4600 + Gigabyte Z170-D3H do testów Arctic Alpine 12 Passive
• Ryzen 5 2400G + ASUS PRIME X470-PRO do testów Arctic Alpine AM4 Passive

W tym pierwszym przypadku TDP procesora Pentium G4600 zostało określone przez Intela na 51 W, ale w praktyce procesor pobiera znacznie mniej energii (wynika to z innego podejścia do określania tego paramtetru przez Intela, w przypadku zdecydowanej większości procesorów jest mocno zawyżony). W przypadku platformy z procesorem AMD Ryzen 5 2400G TDP zostało określone przez producenta na 65 W, więc po prawdzie w domyślnym ustawieniu znacząco przekracza możliwości Arctic Alpine AM4 Passive. Nie przekraczałby ich energooszczędny Ryzen 5 2400GE, ale nawet w Europie jest on ciężko dostępny, o naszym kraju nawet nie wspominając. Będziemy więc obniżać napięcie zasilania, by zbliżyć się do poboru energii na poziomie 35 W pod pełnym obciążeniem (patrzymy na wskazania aplikacji HWINFO64) i przedstawimy wyniki przy kilku jego wartościach. To pozwoli nam uzyskać procesor zachowujący się w podobny sposób jak Ryzen 5 2400GE.

Procesory obciążamy za pomocą LinX 0.6.5 dla platformy Intela oraz LinX 0.9.2 AMD Edition dla platformy z procesorem AMD. Ponieważ oba radiatory to konstrukcje całkowicie pasywne, czekamy aż do momentu całkowitej stabilizacji maksymalnej wartości temperatury, która trwa nawet 40 minut. Dopiero tak wymagający test pozwoli nam ocenić możliwości obu radiatorów firmy Arctic. Nie korzystamy z wbudowanych układów graficznych, tę rolę pełni zewnętrzna karta graficzna Gigabyte AORUS GeForce GTX 1080 Xtreme Edition. Pasta, którą wykorzystaliśmy we wszystkich testach, to Arctic MX-4.