Wszystkie odczyty były dokonywane przy wykorzystaniu niezmienionej platformy testowej, obudowa była zamknięta i schowana pod biurkiem, podobnie jak u większości użytkowników. Temperatura w pomieszczeniu wahała się w zakresie 21-23 °C. Do wykonania pomiarów posłużyło oprogramowanie HWiNFO64 w wersji 5.85-3465. Nad poprawnymi warunkami pracy procesorów czuwał zestaw chłodzenia powietrznego - Scythe Mugen MAX. Zastosowana pasta termoprzewodząca to Noctua NT-H1, charakteryzująca się brakiem potrzeby wygrzewania, dzięki czemu osiąga optymalną wydajność tuż po nałożeniu. Aplikacji dokonałem sposobem "X", który zapewnia poprawne rozprowadzenie materiału termoprzewodzącego.
Jeśli chodzi o zanotowane temperatury, to oba testowane procesory są bardzo chłodnymi jednostkami. Pentium Gold G5400 wypada w tym aspekcie bardzo podobnie jak G4560, będąc minimalnie cieplejszym - najpewniej z uwagi na delikatnie podbity zegar bazowy. Z kolei Celeron G4900 okazał się bezkonkurencyjny, ale to dziwić nie powinno. Tylko dwa wątki, skromne taktowanie oraz napięcie zasilające - to wszystko po prostu musiało przełożyć się na bardzo niskie temperatury. Mówiąc inaczej, w przypadku opisywanych CPU nie ma sensu inwestować w lepszy zestaw chłodzący, wystarczy cooler BOX dołączony do zestawu.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test budżetowych procesorów Intel Celeron G4900 oraz Pentium Gold G5400