Nintendo Switch korzysta z mobilnego SoC, ale to nie wykluczyło zastosowania aktywnego układu chłodzenia. Konsola ma niewielki radiator z pojedynczym ciepłowodem i wentylator typu promieniowego, zwany potocznie turbinką. Wentylator chodzi przez cały czas, także w trybie mobilnym. Nie przeszkadza to jednak w żadnym stopniu. Używany przeze mnie miernik Bestone BE-824 nie wskazał wartości wyższych niż 36,5 dBA, przez co pracę wentylatora usłyszeć można dopiero po bezpośrednim przystawieniu ucha do obudowy. Sama obudowa również niespecjalnie się nagrzewa. Konsola Nintendo Switch pod obciążeniem jest zdecydowanie chłodniejsza od topowych tabletów i smartfonów. Nawet jeżeli wyczujemy ognisko ciepła na tyle obudowy, to sekcje kontrolera i tak pozostaną termicznie neutralne. Ogólnie rzecz biorąc, zastosowanie aktywnego systemu chłodzenia uważam za pomysł trafiony. Chętnie zobaczyłbym podobne rozwiązanie również w konwencjonalnych tabletach.
- ITHARDWARE.PL
- Testy i recenzje
- Konsole
- Test konsoli Nintendo Switch – słaba stacjonarka, a może potężny handheld?
Test konsoli Nintendo Switch – słaba stacjonarka, a może potężny handheld?
Piotr Urbaniak
|
|
0
- Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
- Udostępnij
- Tweetnij
- Skomentuj
Piotr Urbaniak
Redaktor (do 31.08.2018)
- ITHARDWARE.PL
- Testy i recenzje
- Konsole
- Test konsoli Nintendo Switch – słaba stacjonarka, a może potężny handheld?
Komentarze do: Test konsoli Nintendo Switch – słaba stacjonarka, a może potężny handheld?
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test konsoli Nintendo Switch – słaba stacjonarka, a może potężny handheld?