Test monitora Acer Predator XB252Q z Nvidia G-Sync 240 Hz

Pierwsze monitory z prawdziwie 240-hercowymi matrycami zadebiutowały na początku bieżącego roku. Miałem wówczas okazję rzucić okiem na, skądinąd udaną, konstrukcję marki ASUS, model ROG PG258Q. Idąc za ciosem, postanowiłem przyjrzeć się panelowi Acer Predator XB252Q, będącemu niejako bratem bliźniakiem wspomnianego powyżej urządzenia. Acer Predator XB252Q ma dokładnie tą samą matrycę typu TN o przekątnej 24,5 cala, ale jako iż w tym przypadku pochodzi ona bezpośrednio od producenta (Acer oraz AU Optronics, faktyczny wytwórca matryc, są wspólnym podmiotem), teoretycznie możemy liczyć na nieco lepszą fabryczną kalibrację. Oczywiście do tego dochodzi obecny już u rywala moduł Nvidia G-Sync ze wsparciem dla ULMB, czyli techniki stroboskopowej zwiększającej ostrość obrazu w ruchu, a ponadto obsługa stereoskopowego trójwymiaru według standardu Nvidia 3D Vision. Jak ten niezwykle szybki wyświetlacz poradzi sobie w procedurze testowej? Sprawdźmy to.

Jak już zdążyłem zasugerować, Acer Predator XB252Q został zbudowany w oparciu o matrycę M250HTN01 od AU Optronics. Jest to 24,5-calowa konstrukcja typu TN o rozdzielczości natywnej 1920 x 1080 pikseli i częstotliwości odświeżania 240 Hz. Zdaniem producenta kontrast statyczny wynosi tutaj 1000:1, a maksymalna jasność - 400 cd/m². Czas reakcji oszacowano natomiast na 1 ms dla skali szarości. Do tego dochodzą także kąty widzenia równe ponoć 170° / 160°, ale w kontekście TN-ki akurat ten parametr ciężko brać na poważnie. Wracając jeszcze do budowy samej matrycy, sterowanie odbywa się w układzie 6-bitowym z Hi-FRC, zaś za podświetlenie odpowiadają oczywiście diody W-LED, czyli po prostu diody białe (niebieskie) z powłoką fosforową. Całości dopełniają: wspomniany wcześniej moduł Nvidia G-Sync z ULMB, operujący w zakresie od 30 do 240 klatek, głośniki stereo o mocy 2 W oraz ergonomiczna podstawa. Typowo dla monitorów z rozwiązaniem Zielonych ubogi jest niestety panel wejść - DisplayPort 1.2 oraz HDMI 1.4.

Specyfikacja Acer Predator XB252Q:

• Przekątna matrycy: 24,5''
• Rozdzielczość natywna: 1920x1080 pikseli (16:9)
• Częstotliwość odświeżania: 240 Hz, 30-240 Hz (Nvidia G-Sync)
• Gęstość pikseli: 89,91 ppi
• Typ panelu: Twisted Nematic (TN)
• Powłoka matrycy: Anti-Glare (AG)
• Maksymalna jaskrawość: 400 cd/m2
• Kontrast statyczny: 1000:1
• Kąty widzenia: 170/160 st.
• Czas reakcji (GTG): 1 ms
• Pivot: tak
• VESA: tak, 100x100
• Złącza: DisplayPort 1.2, HDMI 1.4
• Inne: obsługa 3D Vision, hub USB 3.0, audio Jack 3,5 mm

Konkurencja? Cóż, sytuacja na rynku 240-hercowych monitorów przedstawia się, delikatnie mówiąc, niezbyt różnorodnie. Właściwie jedyną matrycą zdolną osiągnąć takie parametry jest zainstalowana w testowanym urządzeniu AU Optronics M250HTN01 - w dwóch wersjach, ramkowej i quasi-bezramkowej. Tym samym wszystkie konstrukcje dostępne w sklepach oferują zbliżone parametry. Są to m.in. wspomniany ASUS ROG PG258Q, ale także AOC Agon AG251FZ czy BenQ ZOWIE XL2540. Naturalnie monitor to nie tylko matryca, ale także wszystkie zaszyte w nim układy elektroniczne. I tu dochodzi do pewnych rozbieżności, ponieważ jedne modele niczym opisywany Acer Predator XB252Q mają na wyposażeniu moduł Nvidia G-Sync, a inne zamiast tego zapewniają obsługę Adaptive Sync (AMD FreeSync), bądź są w ogóle pozbawione dynamicznej synchronizacji. Summa summarum, wiele zależy od producenta aktualnie posiadanej karty grafiki. Nie trzeba dodawać dlaczego.