Test monitora BenQ ZOWIE XL2411 144 Hz

Test monitora BenQ ZOWIE XL2411 144 Hz

Producent opisuje testowany sprzęt jako Flicker-free, gwarantując równolegle brak PWM - również w trybie Blur Reduction. Wskutek tego panel nie powinien męczyć wzroku migotaniem w całym zakresie jasności. I tak właśnie jest. Co istotne, brak modulacji szerokości impulsu w sterowaniu nie odbija się negatywnie na zakresie regulacji. Natężenie luminancji można bowiem zrzucić do niespełna 65 cd/m2, a to powinno zadowolić dosłownie każdego i w każdych warunkach. Tradycyjnie garść uwag kieruję w stronę czerni. Wprawdzie po kalibracji jej jasność w centralnym punkcie prezentuje się co najmniej dobrze, lepiej niż na większości IPS-ów, jednak bleeding wzdłuż krawędzi dolnej oraz lewej, połączony z ogólnym chmurzeniem psuje końcowy efekt.

Test monitora BenQ ZOWIE XL2411

Jednorodność bieli
-8,79% -10,36% -8,69% -8,20% -6,59%
-11,75% -12,35% -9,38% -10,33% -9,98%
-11,80% -8,23% 100% -6,75% -11,29%
-15,08% -9,07% -6,30% -9,85% -16,26%
-11,57% -8,19% -11,92% -11,85% -15,62
Rzeczywista jasność względem ustawień w OSD
100% 386,10 cd/m2
90% 349,13 cd/m2
80% 318,54 cd/m2
70% 290,18 cd/m2
60% 258,65 cd/m2
50% 229,49 cd/m2
40% 197,04 cd/m2
30% 163,39 cd/m2
20% 132,07 cd/m2
10% 97,30 cd/m2
0% 64,76 cd/m2
Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Test monitora BenQ ZOWIE XL2411 144 Hz

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł