Test Motorola moto g100. Czy smartfon może na dobre zastąpić komputer?

Motorola moto g100 - Wydajność

Zapowiedzi moto g100 sugerujące jego wielkie możliwości, pozwalające w razie potrzeby zrobić ze smartfona pełnoprawny komputer, sugerują, że możemy się spodziewać naprawdę hi-endowej specyfikacji. I nowa „motka” faktycznie nie ma się czego wstydzić, bo jak na przedstawiciela średniej półki (nawet jej topowej części) jest lepiej niż dobrze, a dbają o to ośmiordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon 870 (1x3.2 GHz Kryo 585, 3x 2.42 GHz Kryo 585, 4x 1.80 GHz Kryo 585) z grafiką Adreno 650 i wbudowanym modemem 5G, 8 GB pamięci RAM LPDDR5 oraz 128 GB pamięci na dane UFS 3.1 z funkcją Turbo Write i możliwością rozszerzenia o 1 TB za pomocą karty microSD. Mówiąc krótko, to podzespoły rzadko spotykane w smartfonie kosztującym 2499 PLN, szczególnie procesor, bo Snapdragon 870 to najnowsze dziecko Qualcomm, które nie ustępuje zbytnio flagowemu modelowi Snapdragon 888. I to widać, zarówno w benchmarkach, których wyniki prezentujemy poniżej, jak i codziennym użytkowaniu - testy tego modelu były pod tym względem czystą przyjemnością i nie odnotowałam w ich czasie żadnych problemów typu spowolnienia, przycięcia, problemy z wielozadaniowością czy przełączeniem się między aplikacjami, również tymi bardziej wymagającymi. Nie ma też tendencji do zbytniego nagrzewania się, co było problemem choćby recenzowanego ostatnio Asus Zenfone 8, choć przy bardziej wymagających zadaniach i testach robi się cieplejszy.