Nieodłączną częścią pakietu Bitdefender jest smartfonowa aplikacja Mobile Security, która przenosi dużą część funkcji Total Security na grunt mobilny, choć niestety tylko w przypadku systemu Android. Podobnie jak komputerowy odpowiednik, Mobile Security bada zainstalowane programy i strony internetowe pod kątem obecności złośliwego kodu, wykorzystując dwupoziomową architekturę ochrony oraz deep learning. Zaryzykuję jednak stwierdzenie, że najistotniejszą funkcją jest tutaj nie skaner, ale moduł antykradzieżowy.
Poza lokalizacją słuchawki na wzór Asystenta Rodzica aplikacja pozwala także na wykonanie zdjęcia przednim aparatem w przypadku błędnego wprowadzenia kodu PIN, zdalne zablokowanie i wyczyszczenie pamięci, a nawet... wydanie z głośnika nieprzyjemnych dźwięków o wysokim natężeniu, które z pewnością zwrócą uwagę wszystkich osób dookoła. Warto wiedzieć, że niniejszą apkę producent oferuje jako zupełnie oddzielny produkt. Tym samym nie trzeba nabywać całego pakietu, jeśli chcemy zabezpieczyć wyłącznie smartfon bądź tablet.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test pakietu Bitdefender Total Security Multi-Device 2017