Rywalizacja w segmencie HEDT rozgrywa się obecnie pomiędzy flagowymi platformami odwiecznych konkurentów na rynku procesorów: LGA 2066 od Intela oraz TR4 od AMD. Pierwsza z wymienionych podstawek zadebiutowała w czerwcu ubiegłego roku, podczas gdy odpowiedź czerwonego obozu ujrzała światło dzienne niecałe dwa miesiące później, w sierpniu. Obie propozycje kierowane są do najbardziej wymagających nabywców, jednak znacząco różnią się swoją charakterystyką. Zaczynając od procesorów, tutaj w kategorii cena/wydajność wielowątkowa niepodzielnie króluje AMD ze swoimi Threadripperami, zapewniającymi niezrównaną opłacalność. Natomiast czysta moc wciąż stoi po stronie Intela, który co prawda został na krótką chwilę zepchnięty z piedestału za sprawą szesnastordzeniowego modelu Ryzen Threadripper 1950X, początkowo rywalizującego z dziesięciordzeniowym Core i9-7900X, jednak niebiescy dość szybko wprowadzili potężniejsze jednostki, na czele z osiemnastordzeniowym Core i9-7980XE. Natomiast jeśli chodzi o możliwości całego ekosystemu, to elastyczniejsze rozwiązanie oferuje AMD. Platforma TR4 przewyższa LGA 2066 większą liczbą dostępnych linii PCI-Express (64 sztuki konta 48/32 - odpowiednio dla Core i9/i7), a także obsługą pamięci ECC czy w pełni bezpłatnym trybem RAID realizowanym na CPU. Jak widać, entuzjaści mają więc w czym przebierać i niewątpliwie sytuacja ta może cieszyć, gdyż naprawdę mamy możliwość dokonania realnego wyboru między ofertami obu producentów, co w poprzednich latach pozostawało w sferze marzeń.
ASUS WS X299 SAGE to szalenie droga, ale i jednocześnie niesamowicie rozbudowana płyta główna dla platformy LGA 2066. Czy w praktyce wypada równie imponująco jak na papierze? Przekonajmy się!
Główny bohater dzisiejszego testu związany jest nierozerwalnie z pierwszą z wymienionych powyżej platform, a konkretniej mówiąc jest to dość rzadki okaz w postaci płyty ASUS WS X299 SAGE. Omawiany model to niewątpliwie produkt nietuzinkowy i to bynajmniej nie w sferze wizualnej, gdyż wielobarwnej iluminacji LED tutaj po prostu nie uświadczymy. Nie jest to też mistrz komunikacji sieciowej taki jak PRIME X299-DELUXE - producent ograniczył się do przewodowych kart LAN, nie przykładając większej wagi do Wi-Fi czy WiGig. Wiąże się to naturalnie z faktem, ze WS X299 SAGE adresowana jest, jak sama nazwa wskazuje, przede wszystkim do potężnych stacji roboczych i właśnie na ten aspekt firma ASUS zwróciła szczególną uwagę. Tak jak wcześniej wspomniałem, jednym z potencjalnych ograniczeń podstawki LGA 2066 jest relatywnie mała, chociażby na tle konkurencyjnej TR4, liczba dostępnych linii PCI-Express. Opisywana konstrukcja stara się zaradzić temu problemowi, dostarczając aż siedem slotów x16, łącznie oferujących przy ich kompletnym obsadzeniu aż 64 linie (16 + 8 x 6). Hola hola, przecież nawet Core i9 udostępnia wyłącznie 48 linii, a Core i7 jeszcze mniej, bo 32 sztuki, a dodatkowo 4 z nich zarezerwowane są na komunikację z chipsetem X299. Trick polega na zastosowaniu dwóch 48-liniowych przełączników PLX PEX 8747, które z jednej strony komunikują się z procesorem, a na drugim końcu obsługują wspomniane sloty PCI-Express. Jak to zwykle bywa, nie w tym żadnej magii i rozwiązanie takie ma pewne ograniczenia, ale o tym szerzej będzie później.
Specyfikacja ASUS WS X299 SAGE:
- Socket: LGA 2066
- Chipset: Intel X299
- Pamięć: 8 x DDR4-4200(OC), Max. 128 GB
- Wyjście obrazu: brak
- Gniazda rozszerzeń: 7 x PCIe x16 (x16/x8/x16/x8/x16/x8/x16)
- Obsługa Multi-GPU: NVIDIA SLI, AMD CrossFireX
- Magazyn danych: 8 x SATA 6Gb/s, 2 x M.2, 2 x U.2
- Sieć: Intel I219-LM, Intel I210-AT
- Dźwięk: Realtek ALC1220
- Porty USB: 3 x USB 3.1, 8 x USB 3.0, 4 x USB 2.0
- Wymiary: CEB
Zacznę od zaprezentowania najważniejszych elementów specyfikacji testowanej płyty głównej. Nie ma co ukrywać, dla większość nabywców lektura informacji technicznych to jeden z pierwszych kroków na drodze do wyboru odpowiedniego produktu. Podana ilość złączy USB uwzględnia zarówno gniazda znajdujące się na panelu wejścia/wyjścia, jak i te wyprowadzane na przód obudowy. Z kolei do portów SATA wliczane są natywne oraz wymienne z SATA Express. Tak jak widać, WS X299 SAGE oferuje wszystko to, co potrzebne do zbudowania potężnej stacji roboczej. Poza istnym szaleństwem slotów PCI-Express, mamy do dyspozycji osiem portów SATA oraz po dwóch sztukach M.2/U.2. Ponadto na pokładzie znalazły się dwie karty sieciowe Intela, a także dwa dodatkowe kontrolery USB 3.1 - ASMedia ASM3142. Zintegrowane audio to już klasyka, czyli solidny kodek Realtek ALC1220. Na papierze całość wygląda więc bardzo dobrze, a jak będzie w praktyce? Tego dowiecie się z kolejnych stron niniejszej publikacji.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test płyty głównej ASUS WS X299 SAGE. Idealna podstawa dla stacji roboczej?