Na początek trochę danych technicznych oraz informacji zaczerpniętych od producenta:
- Kompatybilność ze standardami ATX12V 2.4, EPS12V V2.92 oraz ErP Lot 6,
- Moc ciągła 1000 W,
- Typowa sprawność wynosząca 94% przy 50% obciążenia, potwierdzona certyfikatem 80 PLUS Platinum,
- Cztery wysokoprądowe linie +12 V,
- Możliwość połączenia linii +12 V w jedną mocną za pomocą zworki lub przełącznika na śledziu,
- Zastosowanie wyłącznie japońskich kondensatorów o temperaturze pracy do 105 °C,
- Cichy 135 mm wentylator z łożyskiem FDB z miedzianym rdzeniem i 6-polowym silnikiem,
- Częściowo modularny system okablowania,
- Zwiększona moc kondensatorów na wyjściu, ma to na celu zmniejszyć piszczenie cewek na GPU - no cóż, ciekawe :)
- 8 złącz PCI-E 6+2-pin oraz jedno PCI-E 6-pin – tym razem poszalejemy w 4-way SLI/CF,
- Aktywny system PFC (0,99),
- Zgodność z procesorami opartymi na jądrze Haswell (wsparcie stanów energetycznych C6/C7),
- Przystosowany do pracy ciągłej 24/7,
- Topologia pełnego mostu LLC z synchronicznym prostowaniem oraz konwerterami DC-DC,
- Pięcioletnia gwarancja.
Zasilacz jest chroniony przez pięć zabezpieczeń:
- SCP - zabezpieczenie zwarciowe; w części wtórnej zasilacza zapobiega uszkodzeniu zasilacza oraz komponentów systemu komputerowego,
- OVP - zabezpieczenie nadmiarowo-napięciowe; uaktywnia się przy zbyt wysokim napięciu przewodowym i powoduje wyłączenie zasilacza,
- OCP - zabezpieczenie nadmiarowo-prądowe - wyłącza monitorowaną szynę, gdy płynący prąd przekracza ustalone wartości,
- OPP - zabezpieczenie uaktywnia się, gdy całkowita wydajność jest wyższa niż podane w specyfikacji obciążenie maksymalne (zabezpieczenie przeciążeniowe),
- UVP - zasilacz wyłącza się automatycznie, gdy na którymkolwiek z wyjść napięcie spadnie poniżej wartości progowej (zabezpieczenie podnapięciowe).
Stwierdzam brak zabezpieczenia temperaturowego.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test zasilacza LC-Power LC1200 2.4 Platinum Series