GeForce GTX 1050 czy Radeon RX 460?
Zaczynamy zgodnie z kolejnością rosnącą od najniższego segmentu. Jeszcze parę lat temu za 500 złotych spokojnie mogliśmy zakupić akcelerator klasy średniej, nierzadko zdatny do uruchomienia współczesnych sobie produkcji w wysokich ustawieniach szczegółowości. Dobrym przykładem jest tutaj Radeon HD 7750 z 2012 roku. Niestety obecnie atrakcyjny akcelerator w tej cenie jest wyłącznie mrzonką. Rywalizacja odbywa się pomiędzy GeForcem GTX 1050 oraz Radeonem RX 460. Ten pierwszy zapewnia nieco wyższą wydajność ogólną (ok. 10-15%), ale z racji ograniczenia do 2 GB pamięci, potrafi niedomagać w tytułach łakomych na VRAM. Tymczasem Radeona RX 460 możemy swobodnie nabyć w wersji 4-gigabajtowej. Sztuka wyboru - chciałoby się rzec. Tak czy inaczej, obie karty można określić mianem nadających się do płynnej rozgrywki w rozdzielczości Full HD przy detalach średnich lub niskich. Obie też zostaną bezproblemowo obsłużone przez najprostsze procesory jak Intel Pentium G4560, a nawet słabsze - co czyni je niezłym rozwiązaniem do rozbudowy starszych maszyn. Trzeba tylko pamiętać, by wybierając model dla siebie celować w konstrukcję możliwie najtańszą. Jeśli zakup GeForce'a GTX 1050 czy Radeona RX 460 ma jakikolwiek sens, to tylko za mniej niż 500 złotych.
Radeon RX 460, jak również GeForce GTX 1050 nie są kartami przesadnie opłacalnymi, ale pozwalają umiarkowanym kosztem pograć w najnowsze gry.
Zarówno GeForce GTX 1050, jak i Radeon RX 460 nie są konstrukcjami prądożernymi i mają ledwie 75-watowy współczynnik TDP. Nie potrzeba im ani masywnego chłodzenia z kilkoma wentylatorami, ani tym bardziej gniazda dodatkowego zasilania. Tymczasem bogato wyposażone wersje potrafią dochodzić cenowo do 650-700 złotych, stając się produktami zupełnie nieopłacalnymi na tle wyższych kategorii wagowych. Warto wiedzieć, że Radeon RX 460 umożliwia odblokowanie dwóch nominalnie niedostępnych bloków obliczeniowych, co czyni go... Radeonem RX 560. Na chwilę obecną nie znamy ceny tego ostatniego, ale niemal na pewno będzie on sprzętem trochę droższym. Wynika to z kwoty, jaką musimy zapłacić za, skądinąd wybitnie nietrafionego, Radeona RX 550 - 400 złotych. Dla jasności, wspomniany Radeon RX 550 to sprzęt niewart uwagi. Jego wydajność w skrajnych przypadkach jest 50% słabsza od Radeona RX 460, a aktualna cena nie rekompensuje tego choćby w najmniejszym stopniu. A jak już jesteśmy przy "anty-rekomendacjach", to należy wspomnieć jeszcze o GeForce'ach GTX 750 Ti oraz GTX 750. Swego czasu były to bardzo rozsądne karty, ale z biegiem lat zdążyły się zestarzeć. Mimo to zalegają w sklepach, co może skłaniać do zakupu. Wydajność to zaś +/- poziom skrytykowanego przed momentem Radeona RX 550.
Uśrednione relacje wydajnościowe wg testów ITHardware.pl na podstawie przykładowych modeli autorskich, wyniki z gier w rozdzielczości Full HD:
- ASUS GeForce GTX 1050 2 GB STRIX: 100%
- Sapphire Radeon RX 460 (1024) 4 GB NITRO OC: 93,5%
- Sapphire Radeon RX 460 4 GB NITRO OC: 87,7%
Zobacz: AMD Radeon RX 460 (1024) vs Nvidia GeForce GTX 1050 – Ostateczne starcie
Te produkty kupisz w:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Jaką kartę graficzną kupić w I połowie 2017 roku? Przegląd modeli