Jaką kartę graficzną kupić w I połowie 2017 roku? Przegląd modeli

Jaką kartę graficzną kupić w I połowie 2017 roku? Przegląd modeli

GeForce GTX 1080 Ti

Król mógł być tylko jeden, GeForce GTX 1080 Ti. W chwili obecnej na rynku konsumenckim po prostu nie ma wydajniejszej karty graficznej. Titan X (Pascal) oraz Titan Xp, owszem, są do kilku procent wydajniejsze, ale potrafią kosztować nawet dwukrotnie więcej. A taki wydatek nie ma żadnego uzasadnienia. Tym bardziej, że GeForce'a GTX 1080 Ti swobodnie kupimy w autorskiej wersji z wydajnym i cichym chłodzeniem, a w przypadku dwóch pozostałych kart jesteśmy skazani na referencyjny wentylator promieniowy i ewentualną wymianę coolera we własnym zakresie. Tak czy inaczej, GeForce GTX 1080 Ti swobodnie radzi sobie z uruchomieniem najświeższych tytułów w rozdzielczości Ultra HD 4K, często w 60 kl./s i bez jakiegokolwiek kompromisu na poletku jakości obrazu, a 11 GB pamięci graficznej typu GDDR5X gwarantuje spokój na długie lata. Trzeba tylko pamiętać, że jest to karta kładąca duży nacisk na procesor, co wynika bezpośrednio z jej wysokiej wydajności. Jeśli liczycie na to, że kupując GeForce'a GTX 1080 Ti uzyskacie kilkaset ramek w rozdzielczości Full HD, np. z myślą o rywalizacji w Internecie, to musicie kupić też odpowiednio wydajny procesor. Rozsądne minimum stanowi Intel Core i7-7700K, bezwzględnie podkręcony do przynajmniej 4,8 - 4,9 GHz, a jeszcze lepiej pójść w platformę HEDT, czyli LGA 2011-3.

GeForce GTX 1080 Ti jest najwydajniejszą kartą klasy konsumenckiej, a to pociąga za sobą wysokie wymagania wobec procesora i wentylacji obudowy.

Osobiście miałem okazję testować kilka GeForce'ów GTX 1080 Ti - od referenta, poprzez dość umiarkowanego Gigabyte AORUS GeForce GTX 1080 Ti 11G, a skończywszy na iście flagowym Zotac GeForce GTX 1080 Ti AMP! Extreme z rekordowo wysokim taktowaniem. Prawdę powiedziawszy wszystkie, może pomijając konstrukcję referencyjną, okazały się bardzo przyzwoite. Jak się okazuje, 220-watowy współczynnik TDP nie przeszkadza producentom w stworzeniu kart cechujących się niezłą kulturą pracy. Trzeba jednak pamiętać, iż w fizyce nic nie bierze się znikąd. Wysoka efektywność układów chłodzenia wynika bezpośrednio z ich dużych gabarytów. Poza referentem nie miałem jeszcze okazji zobaczyć GeForce'a GTX 1080 Ti zadowalającego się dwoma slotami rozszerzeń i krótszego niż blisko 30 centymetrów. Summa summarum flagowiec Zielonych wymaga nie tylko potężnego procesora, ale także obszernej i dobrze wentylowanej obudowy. Tylko wymagania wobec zasilacza, jak przystało na architekturę Pascal, pozostają umiarkowane. Markowa jednostka o mocy znamionowej 550 W duetowi składającemu się z procesora Intel Core i7-7700K i karty graficznej GeForce GTX 1080 Ti powinna sprostać bez większych problemów, również po - wydawałoby się - mocnym overclockingu.

Uśrednione relacje wydajnościowe wg testów ITHardware.pl na podstawie przykładowych modeli autorskich, wyniki z gier w rozdzielczości 4K:

Zobacz: Test Zotac GeForce GTX 1080 Ti AMP! Extreme – najszybszy z najszybszych

 

Ten produkt zakupisz w:  

 https://proline.pl/?p=YD170XBCAEWOF

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Jaką kartę graficzną kupić w I połowie 2017 roku? Przegląd modeli

 0