Krótka rzecz o testowaniu CPU w grach, czyli co czytelnik powinien wiedzieć

Krótka rzecz o testowaniu CPU w grach, czyli co czytelnik powinien wiedzieć

Ostatnią rzeczą, na której skupię się w niniejszym felietono-teście będzie osławiony, dla niektórych wręcz mityczny narzut sterowników. Jak (a przynajmniej tak mi się zdaje) powszechnie wiadomo, sterowniki AMD oraz NVIDII zupełnie inaczej radzą sobie w grach od strony CPU, a konkretniej mówiąc lepiej poczynają sobie produkty tej drugiej firmy. Nas nie będą tutaj jednak interesować konkretne wartości liczbowe, a bardziej to, w jaki sposób mogą się zmienić relacje pomiędzy konkurującymi ze sobą Ryzenem 5 1600 oraz Core i5-7600K. Jest to kolejny czynnik, który może się przyczyniać do różnic pomiędzy (prawidłowo przeprowadzonymi) testami na różnych portalach. Tak więc do dzieła.

Battlefield 1

Battlefield 4

Counter-Strike: Global Offensive

Crysis 3

Crysis Warhead

Dying Light

Far Cry Primal

Hitman

Project CARS

Rise of the Tomb Raider

Sniper: Ghost Warrior 3

Watch Dogs 2

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Zanim przejdę do analizy wydajności, potrzebne będzie słowo wyjaśnienia odnośnie wyników w Crysis 3. Jak zapewne zauważyliście, sterowniki AMD zanotowały dziwną anomalię w połączeniu z Ryzenem 5 1600, gdzie wydajność brutalnie spadła w stosunku do rezultatów uzyskanych na karcie NVIDII. Z nieznanych mi przyczyn, pomimo poprawnie wymuszonej rozdzielczości zegara czasu rzeczywistego na 0,5 ms, obciążenie procesora było dziwnie niskie, co skutkowało kiepskimi osiągami. Zdecydowałem się więc przeprowadzić dodatkowy test pod kontrolą Windowsa 7, gdzie (jak się okazało) problemu już nie było i dlatego wynik ten został dorzucony do wykresu. W wolnej chwili postaram się jeszcze sprawdzić starsze wersje Crimsonów, bo może opisywana przypadłość pojawiła się gdzieś po drodze w toku życia sterownika. Niemniej jednak jeśli macie jeszcze zamiar ogrywać Crysisa 3, to po prostu polecam robić to pod Windowsem 7, gdyż w zasadzie przy każdej konfiguracji sprzętowej gra ta działa lepiej pod starszym systemem od strony frametime i odczuwalnej płynności. Uważni czytelnicy mogą jeszcze zwrócić uwagę na Counter-Strike: Global Offensive. W grze tej sterowniki ForceWare 385.28 zapewniły kilka bonusowych klatek na sekundę w stosunku do 381.65 na co dzień używanych w testach CPU. Co ciekawe, dotyczy to jednak wyłącznie procesora Intel, a konkurenta od AMD optymalizacje zdają się pomijać. Ciekawe, czy w przyszłości coś się tutaj jeszcze zmieni.

Wracając natomiast do samych rezultatów, to istotnie doszło tutaj do niewielkiego przetasowania. Ryzen 5 1600 w ogólnym rozrachunku radzi sobie gorzej na tle Core i5-7600K w sytuacji, gdy sparowany jest z kartą graficzną Radeon. Różnice nie są jakieś porażające, ale pod względem uśrednionych osiągów propozycja czerwonych zanotowała ~3% stratę do rywala, gdzie pod GPU GeForce oba CPU były na równi. Przewaga Ryzena w minimalnych wartościach wyniosła około 1,9%, podczas gdy poprzednio było to ~3,6%. Nieco wyższy narzut sterowników w wydaniu AMD przekłada się na ogólnie niższą wydajność na procesorach obu producentów, zaś gorsze wykorzystywanie dostępnych zasobów (rdzenie i wątki) tylko pogarsza sprawę. Sterownikom AMD co prawda zdarzają się przebłyski, jak chociażby lepszy wynik Core i5-7600K w Rise of the Tomb Raider w połączeniu z Radeonem, ale są to wyłącznie pojedyncze, niezwykle sporadyczne przypadki. Co prawda w części gier Crimsonom brakuje naprawdę niewiele do odpowiednika z obozu NVIDII, ale w ogólnym rozrachunku wciąż jeszcze jest co poprawiać. Tym bardziej, że pobieżne obserwacje wykonane przy okazji przeprowadzonych testów pokazały mi, że nietrudno będzie o miejsca testowe, gdzie dysproporcja się pogłębi.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Krótka rzecz o testowaniu CPU w grach, czyli co czytelnik powinien wiedzieć

 0