Tradycyjnie już, firma MSI dołącza do swoich płyt oprogramowanie Command Center. Umożliwia ono monitorowanie wszystkich parametrów pracy posiadanego sprzętu (aktualne taktowanie procesora, napięcia, prędkości wentylatorów, itp.) oraz wyświetlanie wszelkich informacji na jego temat. Bardziej zaawansowanych użytkowników ucieszy zapewne możliwość dokonywania korekt w czasie rzeczywistym. Możecie na bieżąco podkręcać procesor, pamięci, wbudowany układ graficzny, modyfikować napięcia, timingi, czy też prędkości obrotowe wentylatorów. Całość, podobnie jak w przypadku płyt na Z370, działa poprawnie, nie zawiesza się i umożliwia bezproblemowe dokonanie pożądanych zmian ustawień. Plus dla MSI za uporanie się z niegdyś problematycznym Command Center.
Dodatkiem wartym podkreślenia jest także panel audio o nazwie Nahimic 2. Podobnie jak poprzednik, udostępnia on szeroką paletę efektów zarówno dla odtwarzanego, jak i nagrywanego materiału. W aplikacji zaszyto kilka podstawowych profili dla gier (Strzelanina, Role Play, Wyścigi) i multimediów (Muzyka, Film). Oczywiście można je do woli modyfikować, a w najnowszej wersji dodano możliwość zapisu spersonalizowanych ustawień do późniejszego przywrócenia. Swego rodzaju nowością jest funkcja Sound Tracker, która w założeniach ma namierzać przeciwników w grach FPS, ale nie sprawdzałem jej skuteczności w praktyce. Jeśli chodzi o szybkość działania, to nie mam pod tym względem żadnych zastrzeżeń. Panel włącza się szybko i nie zwalnia podczas użytkowania.
Pokaż / Dodaj komentarze do: MSI MEG Z390 ACE - test płyty głównej