Nie przypuszczałem, że kiedykolwiek spod mych palców wyjdą takie słowa, w kontekście jakiegokolwiek sprzętu, ale G-Master GB2560HSU Red Eagle to monitor niemalże pozbawiony wad. Tak, dopóki zdajecie sobie sprawę, z jakiego typu wyświetlaczem macie do czynienia, dopóty narzekać na niego nie będziecie, bo producent właściwie nie daje ku temu istotnych powodów. Jakość obrazu jest zaskakująco dobra. Co oczywiste, nie ma tu mowy o wiernej reprodukcji barw, ale monitor generuje nasycony, kontrastowy i czytelny obraz, dzięki czemu każda dosłownie gra przedstawia się na nim w porządku, niezależnie czy chodzi o barwne Fortnite czy mroczne Resident Evil VII. Mało tego, pozytywne wrażenie pozostawiają po sobie nie tylko sceny statyczne, ale także wszelkiej maści akcje dynamiczne, choć to akurat w kontekście 144-hercowego odświeżania i zastosowania szybkiego z natury panelu typu TN nikogo dziwić nie powinno. Ostrość w ruchu jest naprawdę dobra - to nie poziom monitorów z podświetleniem stroboskopowym, ale wciąż górna półka wśród paneli LCD. Odnosząc się do przytoczonych we wstępie rywali, lepszego monitora tej klasy w ITHardware.pl nie dane mi było ugościć. AOC G2590PX z jakiegoś powodu mocno odstaje kontrastem, pomimo teoretycznie tej samej matrycy, konstrukcje bazujące na starszego typu matrycach AUO zaś - kolorem. Duży plus dla iiyamy!
G-Master GB2560HSU Red Eagle ma być niedrogim wyświetlaczem dla graczy, a w tej roli spisuje się znakomicie. Na dzień dzisiejszy lepszego monitora do gier w cenie około 1000 zł nie jestem w stanie wskazać. Szczerze polecam ten model.
A na tym atuty testowanej konstrukcji się bynajmniej nie kończą. Kąty patrzenia, jak na TN-kę, okazują się zaskakująco szerokie. Idąc dalej, świetnie sprawdza się postawa, która nie dość, że ma niemal nieograniczone możliwości regulacji, to na dodatek jest niezwykle stabilna. Nie wypada przy tym przemilczeć jakości wykonania. Obudowa monitora jest bardzo dobrze spasowania i wykonana z wysokiej jakości tworzyw, a jej nowoczesne linie powinny doskonale wpisać się w każde stanowisko robocze. No dobrze, z tym absolutnym brakiem wad mogłem troszkę przesadzić. Menu ekranowe, pomimo istnego zatrzęsienia funkcji, często bardzo praktycznych, okazuje się niestety strasznie niewygodne w obsłudze. Kiepsko przemyślano jego strukturę. Kontynuując, wbudowanych głośników równie dobrze mogłoby w ogóle nie być, a umiejscowienie koncentratora USB czy wyjścia liniowego, delikatnie mówiąc, znamion projektu ergonomicznego nie nosi. Tylko, jakby nie patrzeć, G-Master GB2560HSU Red Eagle ma być przede wszystkim niedrogim wyświetlaczem dla graczy, a w tej roli spisuje się znakomicie, bo po prostu dobrze realizuje cele nadrzędne. Dlatego bez cienia wątpliwości pozwalam sobie przyznać tu pełną "piątkę", z najwyższą możliwą nagrodą, a mianowicie Rekomendacją. Na dzień dzisiejszy lepszego monitora do gier w cenie około 1000 zł nie jestem w stanie wskazać. Raz jeszcze - szczerze polecam.
iiyama G-Master GB2560HSU Red Eagle
Kontrastowy i bardzo przyjemny dla oka obraz, przyjazne dla wzroku podświetlenie, odświeżanie 144 Hz, niski czas reakcji i pomijalne opóźnienia, Adaptive-Sync już od 40 kl./s, kąty patrzenia (jak na ekran TN), mnogość funkcji w menu ekranowym, jakość wykonania i stylistyka, atrakcyjna cena w odniesieniu do możliwości
Niewygodna struktura OSD, głośniki tylko "są", USB i gniazdo audio mogłyby być łatwiej dostępne
Cena (na dzień 19.06.2018): 1049 zł
Gwarancja: 36 miesięcy
* Monitor będzie dostępny na naszym stoisku GameON 2018 na stanowiskach free 2 play, dzięki czemu będziecie mogli przetestować ten produkt na żywo i podzielić moja opinię, dodatkowo iiyama przygotowała podczas targów rewelacyjna promocję na model G2530HSU-B1, który można zakupić w atrakcyjnej cenie 559 zł w sieci Alsen.pl (Wcześniejsza cena to aż 699 zł!)
Zapoznaj się z atrakcjami jakie przygotowaliśmy dla Was na GameON 2018 (kliknij).
Oraz promocjami innych partnerów
Sprzęt do testów dostarczył:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test iiyama G-Master GB2560HSU Red Eagle – Przystępne cenowo 144 Hz