Jakiej widoczności pod kątem można spodziewać się na TN-ce, każdy powinien wiedzieć. Słabej lub nawet fatalnej. PG248Q nie odbiega od niechlubnej normy. Patrząc od dołu, wystarczy odchylić się o skromne 15°, by scena zaczęła ciemnieć. Od góry, dla odmiany, mamy do czynienia z rozjaśnieniem, przy czym dopuszczalny kąt jest trochę szerszy i wynosi 25-30°. Kąty boczne wypadają najlepiej, ale i tak 35-40° to maksimum przed wystąpieniem przebarwień. W gruncie rzeczy nie ma to jednak większego wpływu na ocenę. Trudno mi sobie wyobrazić sytuację, w której skoncentrowany gracz wykonuje gimnastykę przed ekranem.
- ITHARDWARE.PL
- Testy i recenzje
- Monitory
- Test monitora Asus ROG PG248Q 180 Hz - Swift w mniejszym wydaniu
Test monitora Asus ROG PG248Q 180 Hz - Swift w mniejszym wydaniu
Piotr Urbaniak
|
|
0
- Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
- Udostępnij
- Tweetnij
- Skomentuj
Piotr Urbaniak
Redaktor (do 31.08.2018)
- ITHARDWARE.PL
- Testy i recenzje
- Monitory
- Test monitora Asus ROG PG248Q 180 Hz - Swift w mniejszym wydaniu
Komentarze do: Test monitora Asus ROG PG248Q 180 Hz - Swift w mniejszym wydaniu
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test monitora Asus ROG PG248Q 180 Hz - Swift w mniejszym wydaniu