Jeżeli po zapoznaniu się z wyglądem CFG70 mieliście wątpliwości, czy to aby na pewno sprzęt gamingowy, stylistyka OSD z pewnością je rozwieje. Menu ekranowe zrealizowano w dość futurystycznej konwencji, prowadząc przy tym nawigację dwutorowo. Trzy przyciski umieszczone na dolnej krawędzi służą do błyskawicznej aktywacji przypisanych im profili ustawień, natomiast wciśnięcie dżojstika wywołuje menu główne. Wyjściowo we wszystkich slotach umieszczone są identyczne ustawienia, więc ostateczne profile należy stworzyć samemu. Co istotne, pomimo mylącego skojarzenia niniejszej opcji z grami, zapisywane są wszystkie parametry obrazu, również jasność czy składowe RGB. W rezultacie możemy stworzyć dwa bliźniaczo podobne pakiety nastaw, różniące się wyłącznie jasnością - do pracy przy różnych warunkach oświetleniowych, np. w dzień i po zmroku. Do szybkości działania OSD trudno mieć istotne uwagi. Poniżej zamieszczam galerię prezentującą poszczególne zakładki.
Menu ekranowe w Samsungu CFG70 zaprojektowano wyraźnie z myślą o graczach. Największym atutem jest błyskawiczny dostęp do profili ustawień.
Widok profilu:
Menu zasadnicze:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Test Samsung CFG70 24 - Zakrzywiona matryca VA, Quantum dot i 144 Hz